W sobotnie wczesne popołudnie w meczu sparingowym Hunters PSŻ Poznań pewnie pokonali na swoim stadionie Polonię Piła
Po spotkaniach z wyżej notowanym rywalem z Torunia, tym razem „Skorpiony” postawiły na rywala ze zgołej odmiennej półki. Różnicę widać w rezultacie. PSŻ Poznań nie pozostawił niżej notowanemu rywalowi żadnych złudzeń, gromiąc rywala od samego początku meczu. Wydaje się jednak, że gospodarze mają więcej powodów do zmartwień niż radości, bowiem zawodów nie dokończył Szymon Szlauderbach, a jego potencjalny zmiennik, Mikołaj Czapla, spisał się bardzo słabo.
Koncert gospodarzy od samego początku meczu
Zarówno Hunters PSŻ Poznań jak i Polonia Piła przystąpiły do spotkania w pełnych składach. Poznaniacy nawet mieli „nadkomplet”, bowiem tradycyjnie desygnowali do boju dziewięciu zawodników. W pierwszej serii startów mieliśmy do czynienia z prawdziwym pogromem. Nawet jeśli gospodarze gorzej wychodzili ze startu, to szybko radzili sobie na trasie z żużlowcami gości. Efektem było wygranie wszystkich czterech pierwszych biegów przez „Skorpiony” w stosunku 5-1.
Nieznaczne przełamanie mieliśmy w drugiej serii startów, bowiem w dwóch kolejnych biegach w końcu udało się przyjezdnym pokonać jakiegokolwiek zawodnika rywala.
Podstawowy zawodnik kontuzjowany?
Byliśmy świadkami niebezpiecznej sytuacji w wyścigu numer siedem. Doszło wówczas na dojeździe do pierwszego łuku do kolizji pomiędzy Matiasem Nielsenem, Denisem Andrzejczakiem i Szymonem Szlauderbachem. Dwaj pierwsi wyszli z upadku bez szwanku, natomiast Szlauderbach niestety został odwieziony do szpitala. Na szczęście zawodnik cały czas był przytomny. W powtórce nieoczekiwanie wygrał jadący za Szlauderbacha Kacper Teska, a PSŻ Poznań po raz kolejny wygrał 5-1.
W trzeciej serii startów po raz kolejny gospodarze nieznacznie powiększyli przewagę. Mieli jednak trochę szczęścia, bo Krzysztof Sadurski zaliczył defekt jadąc na drugim miejscu, gdy Polonia prowadziła 5-1. W pozostałych dwóch biegach PSŻ wygrał dwa razy po 4-2. Niepokonani wśród „Skorpionów” po trzech startach byli Norick Blödorn i Matias Nielsen. W dwóch biegach pogromcy nie znalazł Ryan Douglas, który w ósmej gonitwie został zmieniony przez Mikołaja Czaplę.
I to właśnie za sprawą wychowanka Startu Gniezno mieliśmy emocje w biegu trzynastym. Czapla wówczas wygrał start, jednak na trasie spadł na ostatnie miejsce. Gospodarze przed biegami nominowanymi prowadzili 53-25.
W biegach nominowanych nieznacznie przyjezdni zniwelowali rozmiary porażki. W ostatnim biegu dnia odnieśli swoje jedyne biegowe zwycięstwo w całym spotkaniu. Ostateczny rezultat wyniósł 58-32. W drużynie gospodarzy porażki ani razu nie zaznali Blödorn, Nielsen oraz Douglas. Po stronie pilan najlepszym zawodnikiem był Jonas Seifert-Salk. 25-latek zapisał na swoim koncie osiem punktów i bonus. On jako jedyny nie zawiódł. Dużo do myślenia ma polska formacja pilskiego zespołu. Cały kwartet Gapiński-Kościuch-Cyfer-Sadurski miał ogromne problemy z poznańską młodzieżą.
Hunters PSŻ Poznań – Polonia Piła 58:32 – wyniki:
Hunters PSŻ Poznań : 58
9. Matias Nielsen (3,2*,3,0) 8+1
10. Szymon Szlauderbach (2*,U/-,-,-) 2+1
11. Norick Blödorn (2*,3,3,3) 11+1
12. Bartosz Smektała (3,1,1,3,3) 11
13. Ryan Douglas (2*,3,-,3) 8+1
14. Tobiasz Jakub Musielak (3,3,1) 7
15. Mateusz Affelt (2*,0,1,2) 5+1
16. Kacper Teska (3,1,0) 4
Polonia Piła: 32
1. Adrian Cyfer (0,2,0,2,2) 6
2. Norbert Kościuch (1,1*,-,2) 4+1
3. Jonas Seifert-Salk (1,2,3,1*) 7+1
4. Krzysztof Sadurski (1,-,D,1*,3) 5+1
5. Tomasz Gapiński (0,1,2,-,1) 4
6. Jakub Żurek (1,0,0) 1
7. Denis Andrzejczak (D,0,0) 0
8. Villads Nagel (0,2,2,1*) 5+1
Szymon Szlauderbach
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!