Dość długo Polonia Piła kazała czekać na ostateczną decyzję co do startu w lidze. Teraz wiemy, że wszystko zależy od Zespołu Licencyjnego.
Niekończąca się opowieść
Kiedy na początku listopada gruchnęła informacja o niewystartowaniu poprzedniego podmiotu w Pile, wielu wieszczyło kolejny koniec żużla w zasłużonym ośrodku. Szybko jednak rękawice podjęli nowy ludzie i podczas listopadowego okna transferowego i pilanie mogli cieszyć się z transferów. Z każdym kolejnym dniem jednak pojawiały się kolejne znaki zapytania co do PKS Polonii Piła. Po zaledwie dwóch tygodniach zrezygnowała wówczas pani prezes – Renata Parchimowicz, a o dalsze losy najmocniej walczyli sponsorzy.
Kolejne informacje otrzymaliśmy wraz z decyzjami licencyjnymi. Ku zaskoczeniu niektórych w spisie klubów, które do niego przystąpiły, nie było żadnego podmiotu z Piły. Szybko jednak ta sprawa została wyjaśniona, a Polonia może zgłosić swoją gotowość do rozgrywek w każdym momencie. Najpierw jednak muszą uporządkować sprawy oraz spłacić zadłużenie poprzedniego podmiotu. Nie jest to aż tak wygórowana kwota, jakby mogło się wydawać – około 100 tysięcy złotych. Jak widać dotychczas, otrzymali pełne wsparcie Polskiego Związku Motorowego i wszyscy mają nadzieje, że żużel w zasłużonym ośrodku będzie trwać.
Będzie happy end?
Przed dwoma tygodniami z kolei informowaliśmy Państwa o pracach na stadionie przy ulicy Bydgoskiej. Jak informował prezydent Piły m.in., wykonane zostanie odwodnienie liniowe, czy wymieniona nawierzchnia żużlowa. Ponadto poznaliśmy nowy zarząd ekipy z Piły. Były to pierwsze pozytywne wiadomości z miasta, które jedyny tytuł Mistrza Polski świętowało w 1999 roku. Jak się później okazało, był to dopiero początek pozytywnych wiadomości.
Jak poinformował przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego, władze otrzymały wszystkie niezbędne dokumenty do ponownego otwarcia procesu licencyjnego. Jeśli Zespół Licencyjny nie będzie miał żadnych wątpliwości, to Polonia Piła pojawi się w rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej. – W tej chwili mogę już potwierdzić, że klub z Piły złożył wszystkie dokumenty licencyjne, które są precyzyjnie określone w regulaminie. Obecnie są one rozpatrywane. To chwilę potrwa, więc kibice muszą uzbroić się jeszcze w nieco cierpliwości, ale mamy nadzieję na pozytywny finał tej sprawy – informuje Piotr Szymański za pośrednictwem portalu polskizuzel.pl.
Jest to także pozytywna informacja pozostałych ekip w rozgrywkach na najniższym stopniu rozgrywkowym. Zarówno oni, jak i kibice dowiedzą się ile czeka ich spotkań w nadchodzącym sezonie. Przypomnijmy, że w grudniu Polonia pojawiła się także w oficjalnym terminarzu. Ciągła niepewność spowodowała, że niektóre zespoły późno zaczęły sprzedaż karnetów, zaś Texom Stal Rzeszów nawet nie zaczęła.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!