Już w sobotę inauguracja sezonu żużlowego na Węgrzech. Dojdzie ona co prawda do skutku, znamy nawet obsadę, lecz nie to jest problemem. Odwołany został turniej na innym torze, który zaplanowany był dopiero na...1 maja.
Żużel na Węgrzech przeżywa spory kryzys, wiadomo to nie od dziś. Niedawno został przedstawiony terminarz zawodów, jakie mają się odbyć tam w sezonie 2019. Można go znaleźć TUTAJ. Problem w tym, że niepewne jest rozegranie zawodów w dwóch miejscach (Debreczyn i Vasad), co za tym idzie niepotwierdzonych jest aż 7 turniejów. Pierwszy z nich już wiadomo, że się nie odbędzie. Mowa o zawodach zaplanowanych w Debreczynie na 1 maja. Trwają tam prace, aby dogadać się z miastem, co do rozgrywania zawodów. Organizatorzy jednak zapewniają, że kolejne imprezy dojdą już do skutku.
Inauguracja sezonu na Węgrzech będzie miała miejsce już w nadchodzącą sobotę na torze w Nagyhalasz. Jest to jedyna lokalizacja, która swoich terminów jest na prawdę pewna. 13 kwietnia na tamtejszy owal wyjadą żużlowcy w ramach pierwszej rundy Indywidualnych Mistrzostw Węgier. Pojedzie w niej dwójka Polaków. Znamy już listę startową tego turnieju.
Lista startowa:
1. Márk Bárány (Węgry)
2. Dennis Fazekas (Węgry)
3. Roland Kovács (Węgry)
4. Andrij Kobrin (Ukraina)
5. Milen Manev (Bułgaria)
6. Stanisław Mielniczuk (Ukraina)
7. Jan Mihalik (Słowacja)
8. David Pacalaj (Słowacja)
9. Michal Tomka (Słowacja)
10. Andrej Rozaliuk (Ukraina)
11. Petr Chlupac (Czechy)
12. Stanislaw Burza (Polska)
13. Facundo Albin (Argentyna)
14. Hubert Łęgowik (Polska)
15. Josef Franc (Czechy)
16. Marko Lewiszyn (Ukraina)
Źródło: facebook.com/speedwayPlusHU
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!