Żużlowcy Leicester Lions ze Scottem Nichollsem zdobyli w minionym sezonie mistrzostwo pierwszej ligi angielskiej - SGB Championship. Do obrony trofeum staną osłabieni brakiem Scotta Nichollsa.
W przyszłym roku legenda brytyjskiego speedwaya będzie ścigała się w innych barwach, ponieważ chce kontynuować swoją karierę telewizyjną w roli eksperta BT Sport przy okazji zawodów FIM Speedway Grand Prix. Sobotnie turnieje kolidowałyby z terminarzem Leicester Lions, wobec czego obie strony zdecydowały się zakończyć współpracę.
– Oczywiście, że trudno było rozstać się z klubem i powiedzieć, że nie będę się tam ścigał w przyszłym roku. Zwłaszcza, że w minionym sezonie zdobyliśmy mistrzostwo i jest to dla mnie coś niesamowitego, że mogłem poprowadzić drużynę do pierwszego tytułu w lidze. Zwycięstwo było czymś specjalnym i na długo pozostanie w mojej pamięci – mówi żużlowiec.
Karierę czynnego zawodnika z pełnieniem funkcji eksperta pełni również m.in. Mirosław Jabłoński, lecz w jego przypadku jest to o tyle mniejszy problem, że mecze w Nice 1. Lidze Żużlowej rozgrywane są w niedzielę. Żużlowiec ma czas na powrót do kraju i krótki odpoczynek, gdy jego team na miejscu pracuje nad sprzętem. – Moja praca nad Grand Prix z zespołem BT Sport jest czymś, co chcę kontynuować i mam nadzieję, że będę dostępny dla nich podczas każdej rundy w sezonie 2020. Uważam to za ważną część mojej przyszłości. Gdyby nie to, jestem pewien, że nadal byłbym częścią Leicester w przyszłym roku – dodał Nicholls na łamach serwisu speedwaygb.co.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!