Żużel to taka dziedzina sportu, która z powodzeniem może pogodzić zamiłowanie sportowe z pracą. Jednak charakterystyka sportu oraz częstotliwość oficjalnych zawodów może czasem sprawiać problem w łączeniu pasji i pracy. Jak sobie z tym poradzić? Jak połączyć zarabianie pieniędzy i pasję do sportu żużlowego?
Sposoby łączenia kariery zawodowej i hobby
Sama charakterystyka sportu żużlowego oraz częstotliwość oficjalnych zawodów pozwala łączyć pasję do tego sportu z innymi zajęciami zawodowymi. Na stadionach żużlowych, podczas spotkań między rywalizującymi drużynami, jest zaangażowanych wiele osób, których obecność jest obowiązkowa. Do takich należą m.in. wirażowi, podprowadzające, kierownik startu, spikerzy i wielu innych. Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że każda z tych osób przygodę z żużlem zaczynała jako kibic. Dopiero później, pasjonując się zmaganiami zawodników z trybun i korzystając z wakatów w klubach na poszczególnych stanowiskach, zbliżały się do speedway’a łącząc pasję i pracę osoby funkcyjnej podczas eventów żużlowych. W wielu przypadkach kluby oferują stałą miesięczną wypłatę m.in. toromistrzowi, trenerowi, konserwatorowi czy menagerowi. We wszystkich tych przypadkach „zainteresowanie sportem żużlowym” będzie jednym z głównych czynników decydujących o zatrudnieniu. Zanim jednak ktokolwiek podejmie pracę w nowym miejscu warto by zapoznał się z opiniami o swoim przyszłym pracodawcy.
Połączenie pracy zarobkowej z pasją do sportu
Przykładem połączenia jednego z drugim mogą być sami zawodnicy, którzy ściganie na owalnym torze na motorach bez hamulców w wielu przypadkach zaczęli z pasji do tego sportu. Karierę sportową często zaczynali od regularnych odwiedzin na stadionach, zabierani przez swoich rodziców, dziadków czy dalszą rodzinę. Najpierw pokochali ten sport w formie kibicowskiej, a później, po osiągnięciu wieku „poborowego”, zaczęli próbować swoich sił w szkółkach żużlowych. W wywiadach często możemy usłyszeć, że dla wielu obecnych zawodników ze światowej czołówki, żużel to przede wszystkim pasja. A że przy tym mogą zarabiać, rozwijać karierę sportową, to wydaje się, że lepszego połączenia nie ma. I trudno nie przyznać im racji.
Czy na pasji do żużla można zarabiać?
Bardzo często zdarza się, że osoby pomagające podczas eventów żużlowych pracują zawodowo w całkowicie innych dziedzinach gospodarki, a bycie na stadionie podczas zawodów jako wirażowy, podprowadzająca, czy osoba techniczna od nagłośnienia, daje im przede wszystkim satysfakcję i poczucie spełnienia swojej pasji. Podobnie może być w przypadku dziennikarzy czy fotoreporterów, którzy czując pasję do tego sportu dają temu wyraz poprzez słowo pisane oraz zdjęcia. Wielu dziennikarzy czy fotoreporterów zajmuje się tylko żużlem, gdyż to jest spełnienie ich pasji związanej z tym sportem. Przy stadionach możemy też spotkać osoby sprzedające pamiątki sportowe i żużlowe. Osoby te pokonują tysiące kilometrów podążając za swoimi drużynami i zawodnikami, by móc kibicować, a jednocześnie zarabiać handlem.
Czy warto łączyć sportową pasję i pracę?
Absolutnie tak! Tylko praca która pomaga realizować swoje pasje da nam satysfakcję i będzie dla nas wartościowa. Pasja może stać się zawodowym zajęciem na stałe lub częściowo i wypełnić brakującą pustkę. Speedway to taka dziedzina sportu, która poprzez swoją charakterystykę może dawać poczucie spełnienia swojej pasji. Pozwala na karierę sportową, zawodową ale również daje możliwość zajmowania się nim hobbystycznie, jednoczenie nie kolidując z zawodowymi, poza żużlowymi zobowiązaniami.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!