Szymon Szlauderbach pożegnał się z tegorocznymi występami w eWinner 1. Lidze Żużlowej kompletem punktów. Żużlowiec nie ukrywa, że obecnie chce on zakończyć swoje starty, aby usiąść do rozmów o pozostaniu przy W25.
Szymon Szlauderbach miał niemrawy początek sezonu. Wychowankowi Fogo Unii Leszno ciężko było się przestawić z 2. Ligi Żużlowej na wyższy poziom. Z czasem wyglądał on znacznie pewnej i stał się ważnym elementem zespołu Błażeja Skrzeszewskiego, a potem Tomasza Fajfera. Pomimo złamania obojczyka, zdołał on dosyć szybko wrócić na tor. Sezon zakończył kapitalnym występem z Stelmet Falubazem Zielona Góra.
Szlauderbach może być łakomym kąskiem
Zawodnicy U24 są pożądanym towarem przez kluby żużlowe. Szymon Szlauderbach zakończył sezon ze średnią 1,509, co jest lepszym wynikiem od Patryka Wojdyło czy Wiktora Trofimowa. Nie da się zatem ukryć, że z pewnością znalazłby on zatrudnienie w eWinner 1. Lidze Żużlowej. – Naprawdę dobrze się tutaj czuję i podoba mi się to, co mnie tutaj spotkało. Wiadomo, że niektóre czynniki nie były może idealne i nie zawsze z mojej strony było wszystko idealne, ale były i fajne momenty – mówi Szlauderbach dla portalu sportowegniezno.pl. – Co dalej? Nie wiem jeszcze. Zostało mi kilka występów, muszę to odjechać, zaleczyć w 100% obojczyk i będziemy myśleć.
Start może mieć lidera
Szlauderbach był dosyć ważnym elementem Metalika Recycling Kolejarza Rawicz w zeszłym sezonie. Sporo lat spędził on na najniższym stopniu rozgrywkowym, przez co można powiedzieć o pewnym doświadczeniu. Taki zawodnik przydałby się Startowi na nadchodzący okres. Sam zawodnik nie ukrywa, że dobrze się czuje w klubie z Pierwszej Stolicy i chętnie usiądzie do rozmów. – Na pewno usiądziemy do rozmów, bo przecież każdy by chciał, żeby Gniezno jak najszybciej wróciło do 1 ligi. Jestem chętny do rozmów, chciałbym poznać plany na kolejny sezon i mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Chciałbym żeby te osoby, które tak nam pomagały w tym roku, w klubie zostały. Jeszcze chwilę poczekajmy z decyzją.
Chętny do pozostania jest również Zbigniew Suchecki. Z pewnością Start zrobi wszystko, aby w klubie został Mikołaj Czapla. Nie wiadomo, co obecnie planują Antonio Lindbäck i Philip Hellström-Bängs. Ten drugi mógłby skorzystać z przepisu zagranicznego młodzieżowca w składzie meczowym.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!