Nie był to udany środowy wieczór dla Plymouth Gladiators. Poza porażką w Birmingham, na stadionie domowym wybuchł pożar. Doszczętnie spłonęła ciężarówka, na której wyjeżdżała drużyna, aby podziękować kibicom za przybycie.
Pożar wybuchł środowym wieczorem. Wówczas Plymouth Gladiators rywalizowali na Perry Barr Stadium z Birmingham Brummies, więc na stadionie nie znajdował się jakikolwiek z zawodników czy przedstawicieli zespołu.
Jak podaje PlymouthLIVE, straż pożarna otrzymała wezwanie o godz. 20:30 czasu brytyjskiego. Nagrania oraz zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazywały unoszący się dym, co zaalarmowało mieszkańców. Zastępy pojawiły się dziesięć minut po otrzymaniu wezwania i przystąpiły do działania. Pożar zatrzymano, co można nazwać sporym sukcesem.
Część objęta pożarem służyła jako parking podczas meczów ligowych. Znajdujące się obok boisko piłkarskie nie było używanie przez miejscową drużynę, która korzysta z innego. Pożar pochłonął jednak ciężarówkę. Pojazd służył drużynie Plymouth Gladiators podczas meczów ligowych. Głównie po ich rozegraniu, gdyż na niej wyjeżdżali zawodnicy, aby podziękować kibicom za doping. Nie odnotowano, przynajmniej na razie, większych strat finansowych. Można mówić o pewnym szczęściu. We wtorkowy wieczór rozgrywano tutaj mecz w Championship Jubilee League, a możliwy pożar mógłby spowodować nie małe komplikacje.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!