Zwycięstwem Janusza Kołodzieja zakończyła się 2. runda cyklu Tauron SEC na torze w Güstrow. Na podium stanęli też Patryk Dudek oraz Daniel Bewley. Dzięki zwycięstwu i pokaźnej zdobyczy punktowej Janusz Kołodziej awansował na pozycję samodzielnego lidera cyklu.
Już pierwsza seria startów pokazała, że owal w Güstrow umożliwia kapitalne ściganie, z czego skorzystali Polacy. Piotr Pawlicki na ostatnim łuku przytomnie wykorzystał sytuację torową i minął Bartosza Smektałę, natomiast na koniec pierwszej serii Janusz Kołodziej jadąc nieco mniej wyłamanym motocyklem wyjechał na prowadzenie.
Kołodziej był jednym z najlepszych zawodników na czarnym, specyficznym torze. Reprezentant Polski pozwolił sobie na tylko jedną wpadkę, natomiast w pozostałych biegach imponował szybkością na starcie i trasie. Kołodziej zgromadził 12 punktów i dzięki liczbie trójek awansował bezpośrednio do finału.
Udziału w barażu uniknął też Leon Madsen. Duńczyk również zdobył 12 punktów i dzięki pokonaniu Patryka Dudka zameldował się w decydującym wyścigu wieczoru. Zawodnik Apatora Toruń musiał stanąć do walki w barażu, podobnie jak wracający na tory SEC Daniel Bewley. Skład barażu uzupełnili David Bellego oraz Mikkel Michelsen.
Pawlicki i Smektała bez błysku
Pozostali reprezentanci Polski nie zachwycili. Piotr Pawlicki zgromadził 6 punktów i zajął dopiero 11. miejsce. „Piter” miał też pecha, bo w jednym z biegów pewnie prowadził, jednak po ostrym ataku Kaia Huckenbecka upadł Rasmus Jensen i bieg musiał zostać przerwany.
Bartosz Smektała zaliczył obiecujący początek zawodów. W pierwszym starcie przegrał co prawda na trasie z Piotrem Pawlickim, jednak w kolejnym biegu zaliczył efektowne zwycięstwo. Niestety później przytrafiło się zero i w dwóch ostatnich startach „Smyk” stanął pod ścianą. W swoim ostatnim starcie wychowanek Fogo Unii Leszno zajął dopiero trzecie miejsce i pożegnał się z turniejem.
Sporo dobrego ścigania
W kilku wyścigach kibice mogli oglądać świetną walkę wszystkich zawodników, którzy przez cały bieg jechali w kontakcie. Ze względu na położenie linii startowej na wyjściu z łuku, konieczne było mądre rozegranie ostatniego wirażu. Pokazał to David Bellego. Francuz w 12. biegu wykorzystał walkę Lebiediewa oraz Bewleya i jadąc przy krawężniku minął obu rywali.
W biegu barażowym Patryk Dudek i Daniel Bewley najlepiej wyskoczyli ze startu i zamknęli Bellego oraz Michelsena. Duńczyk próbował naciskać na Dudka, jednak nie potrafił znaleźć sposobu na minięcie żużlowca Apatora Toruń.
Finał na raty
W finale Janusz Kołodziej zdecydował się na pole C. Spod bandy jechał Leon Madsen, natomiast pola wewnętrzne przypadły zawodnikom z barażu. W pierwszym podejściu do decydującego wyścigu Madsen drgnął, a na ruch Duńczyka zareagował Kołodziej. Arbiter Paweł Słupski przerwał bieg i ukarał obu zawodników ostrzeżeniem.
W powtórce Kołodziej i Madsen lepiej wystartowali, a Polak obronił się przed zakusami rywala. Duńczyk zakopał się pod bandą, z czego skorzystali Dan Bewley oraz Patryk Dudek. „Duzers” przez cały bieg skutecznie bronił się przed Brytyjczykiem, a w końcówce cała trójka ścigających zbliżyła się do Kołodzieja. Nie doszło jednak do zmian pozycji i Janusz Kołodziej wygrał 2. rundę cyklu SEC. Dzięki temu „Koldi” został samodzielnym liderem cyklu. Za nim plasują się Patryk Dudek oraz Duńczycy.
Wyniki:
1. Janusz Kołodziej (3,0,3,3,3) 12+3
2. Patryk Dudek (3,2,2,3,2,) 12+2+2
3. Daniel Bewley (1,3,1,3,3) 11+3+1
4. Leon Madsen (2,3,3,2,2) 12+0
5. Mikkel Michelsen (2,3,1,2,3,) 11+1
6. David Bellego (0,2,3,3,2,) 10+0
7. Rasmus Jensen (0,1,3,1,3) 8
8. Václav Milík (3,1,2,2,0) 8
9. Bartosz Smektała (1,3,0,2,1) 7
10. Andrzej Lebiediew (1,2,2,0,1) 6
11. Piotr Pawlicki (2,1,1,0,2) 6
12. Michael Härtel (3,2,0,0,0) 5
13. Kai Huckenbeck (2,1,W,1,1) 5
14. Oliver Berntzon (0,0,2,1,0) 3
15. Adam Ellis (0,0,1,1,1) 3
16. Dimitri Bergé (1,D,0,0,0) 1
Bieg po biegu:
1. (60,02) Härtel, Pawlicki, Smektała, Berntzon
2. Milík, Michelsen, Bewley, Ellis
3. (59,63) Dudek, Huckenbeck, Bergé, Bellego
4. Kołodziej, Madsen, Lebiediew, Jensen
5. (59,73) Smektała, Lebiediew, Huckenbeck, Ellis
6. (58,83) Michelsen, Bellego, Jensen, Berntzon
7. Bewley, Dudek, Pawlicki, Kołodziej
8. (59,31) Madsen, Härtel, Milík, Bergé (D)
9. (60,05) Madsen, Dudek, Michelsen, Smektała
10. (59,25) Kołodziej, Berntzon, Ellis, Bergé
11. (59,42) Jensen, Milík, Pawlicki, Huckenbeck (W)
12. (59,87) Bellego, Lebiediew, Bewley, Härtel
13. (59,40) Bewley, Smektała, Jensen, Bergé
14. (59,30) Dudek, Milík, Berntzon, Lebiediew
15. (59,65) Bellego, Madsen, Ellis, Pawlicki
16. (59,61) Kołodziej, Michelsen, Huckenbeck, Härtel
17. (59,17) Kołodziej, Bellego, Smektała, Milík
18. (59,42) Bewley, Madsen, Huckenbeck, Berntzon
19. (59,40) Michelsen, Pawlicki, Lebiediew, Bergé
20. (59,27) Jensen, Dudek, Ellis, Härtel
Baraż: (58,38) Bewley, Dudek, Michelsen, Bellego
Finał: Kołodziej, Dudek, Bewley, Madsen
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!