W niedzielę w Debreczynie rozegrano trzecią, przedostatnią rundę Indywidualnych Mistrzostw Węgier i Słowenii. W zawodach triumfował Matic Ivačič, a zrobił to w fenomenalnym stylu.
Kolejna impreza w Debreczynie
Węgierscy kibice w sezonie 2022 na brak żużlowych emocji narzekać nie mogą. W samym Debreczynie w tym roku odbyła się runda kwalifikacyjna do SEC, a później jeszcze do Grand Prix. Oprócz tego tradycyjny turniej o Wielką Nagrodę Miasta, gromadzący również świetną międzynarodową obsadę. Zwieńczeniem sezonu na Perényi Pál Salakmotor Stadion była przedostatnia runda mistrzostw Węgier i Słowenii. Zwyciężył w niej Matic Ivačič, o czym pisaliśmy szczegółowo TUTAJ.
Wyścig finałowy rozegrany w fantastycznym stylu
Jak przystało na najważniejszy bieg dnia, napięcia nie zabrakło. Pod taśmą ustawili się Nick Škorja, Matic Ivačič, Dennis Fazekas i Oskar Bober. Początkowo to pierwszy ze Słoweńców objął prowadzenie i pewnie zmierzał do mety po trzy punkty. Po drugą lokatę podążał za nim Polak, Oskar Bober. Ivačič jednak nie odpuścił i zdołał pokonać najpierw zawodnika z naszego kraju, a później swojego rodaka. To nie jedyny emocjonujący wyścig tego dnia, ale przynajmniej udowodnił po raz kolejny, że speedway może być widowiskowy nie tylko w Nagyhalász, ale również i w Debreczynie! Nagranie z tej gonitwy dostępne jest poniżej.
Przypomnijmy, że to nie koniec Indywidualnych Mistrzostw Węgier i Słowenii. Ostatnia, czwarta runda odbędzie się w najbliższą sobotę w Nagyhalász. Początek zawodów o godzinie 13:30.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!