Kacper Grzelak w sezonie 2023 reprezentuje barwy Platinum Motoru Lublin. Regularnie pojawia się w składzie w barwach mistrzów Polski, a sam sezon jest dla niego bardzo dobrą lekcją
Kacper Grzelak na torze w środowy wieczór pojawił się dwukrotnie i zdobył jeden punkt. Czy był z siebie po tym meczu zadowolony? Nieszczególnie. – Ciężko mi coś powiedzieć na gorąco. Starałem się. Zawsze daję z siebie wszystko, ale na pewno nie jestem z siebie zadowolony. Obejrzę swój występ i wtedy przeanalizuję – powiedział krótko żużlowiec lubelskiej drużyny.
Zawodnik został wypożyczony z Ostrovii do Platinum Motoru Lublin przed sezonem 2023 i od początku regularnie pojawia się w składzie. Choć jest to dla niego drugi sezon w PGE Ekstralidze to tak na prawdę pierwszy pełny, gdy może pokazać pełnię swoich sił i umiejętności. Jak sam twierdzi, ten rok wiele go nauczył. – Uważam, że to jest bardzo duża dawka wiedzy i staram się czerpać jej jak najwięcej, wyciągać wnioski i coraz bardziej poprawiać swoją jazdę. Nie zawsze mi wychodzi tak, jak bym chciał, ale walczę dalej – rzekł junior mistrzów Polski.
Trener Staszewski wciąż ważny w teamie
Często bywa tak, że wraz z Kacprem Grzelakiem na meczu „Koziołków” pojawia się któryś z trenerów Arged Malesy Ostrów – Mariusz Staszewski lub Kamil Brzozowski. Młodzieżowiec bardzo ceni sobie pomoc, którą przekazują mu szkoleniowcy. – Z trenerami rozmawiałam i analizujemy. Rzeczywiście to jest duża pomoc. Także jeżeli mam okazję z kimś porozmawiać i mogę coś od nich wydobyć, oni też coś podpowiedzą jakieś swoje sugestie. Wszystkie wskazówki są bardzo ważne, przyjmuję je do siebie i analizuję swoje biegi. Na koniec podejmuję ostateczną decyzję w kwestii przełożenia i planu na bieg – zaznaczył ostrowianin.
Przed kilkoma dniami Grzelak przebrnął przez eliminacje MIMP w Gdańsku awansując do finału, który odbędzie się na torze w Lublinie. Sam zainteresowany podsumował krótko swój występ ciesząc się z tego, że udało mu się wywalczyć awans. Jak uznał, w tych zawodach „wszystko było w porządku”. Obecnie jednak skupia się na kolejnych meczach, gdyż finał czeka go dopiero 30 sierpnia.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!