Fredrik Lindgren od 2018 roku jest zawodnikiem częstochowskiego Włókniarza. Jego pierwszy sezon w nowych barwach, kibice wspominają bardzo dobrze. Razem z Leonem Madsenem byli liderami drużyny i poprowadzili ekipę “Lwów” do fazy play off.
Szwedzki żużlowiec startuje w Polsce od 2004 roku, z przerwą w 2005 roku. W całej swojej karierze zawodnik w polskiej lidze jeździł w dziewięciu klubach, ale tylko w trzech został na dłużej niż rok. Tak przedstawia się historia startów “Fredki” w lidze polskiej:
1 – GKM Grudziądz (2004)
2 – Falubaz Zielona Góra (2006–2010)
3 – Unia Tarnów (2011)
4 – Betard Sparta Wrocław (2012)
5 – Unia Leszno (2013)
6 – Wybrzeże Gdańsk (2014)
7 – Lokomotiv Daugavpils (2015-2016)
8 – ROW Rybnik (2017)
9 – Włókniarz Częstochowa (2018-).
W 2006 roku, w 1. lidze uzyskał średnią biegową równą 2,26 pkt./bieg, dzięki czemu wysoce przyczynił się do awansu Falubazu Zielona Góra do Ekstraligi. Zdobył również 3 medale DMP z Falubazem Zielona Góra (2008-brązowy, 2009-złoty, 2010-srebrny). To był najlepszy etap kariery 36-latka.
W ostatnich 6-latach Szwed zmieniał klub dwukrotnie. 2016 rok spędził w Lokomotivie Daugavpils. Wykręcił wtedy średnią 2,123 pkt./bieg, co dawało mu 11 pozycję w klasyfikacji Nice 1. L.Ż. Zawodnik pojechał w 57 biegach, zdobywając 107 punktów i 14 bonusów. W sezonie 2017 przeszedł do drużyny “Rekinów”, która w tamtym czasie jeździła w Ekstralidze. Szwed zajął 23 miejsce w klasyfikacji średnich biegopunktowej (1,887 pkt/bieg). Jechał w 71 gonitwach, w których zdobył 128 punktów i 6 bonusów. Następnie przeszedł do częstochowskiego Włókniarza, gdzie spędził już do tej pory 4 sezony. W 2018r. był dziesiątym zawodnikiem najlepszej ligi świata, ze średnią 2,146 pkt/bieg. W ówczesnym sezonie pojechał 89 biegów z lwem na plastronie. Zdobył 183 punkty i 8 bonusów. Jest to suma punktów z fazy zasadniczej i rundy play off.
Na przestrzeni lat 2017 – 2021, Lindgren miał duże wahania formy. W pierwszym roku, gdy przeszedł do Włókniarza, zanotował bardzo dobry sezon. Był jednym z liderów drużyny, lecz sezon 2021, w ciągu ostatnich 5 lat, jest najgorszym w jego wykonaniu. Pokazują nam to średnie biegopunktowe 36-latka.
Rok | Klub | Miejsce | Średnia biegopunktowa |
2017 | ROW Rybnik | 23 | 1,887 pkt./bieg |
2018 | Włókniarz Częstochowa | 10 | 2,146 pkt./bieg |
2019 | Włókniarz Częstochowa | 18 | 1,899 pkt./bieg |
2020 | Włókniarz Częstochowa | 17 | 1,892 pkt./bieg |
2021 | Włókniarz Częstochowa | 29 | 1,652 pkt./bieg |
W 2018 i 2019 roku drużyna “Lwów” awansowała do fazy PO. W sezonie 2018 zajęli 4. miejsce, przegrywając ze Spartą Wrocław czterema punktami walkę o brązowy medal. W następnym roku stanęli na podium, zdobywając brązowe medale, dzięki wygranej w dwumeczu o trzecie miejsce z zielonogórzanami. Rok 2020 w wykonaniu “Fredki” nie był dużo lepszy od sezonu 2021, lecz Szwed w tym roku więcej razy przyjeżdżał na trzeciej pozycji, przez co tracił cenne punkty. Często te utracone “oczka” decydowały o wynikach meczów. Możliwe, że gdyby nie one, dzisiaj drużyna trenowała by do rundy PO. Brak stabilnej dyspozycji zawodnika niestety utrudnił częstochowskiej drużynie awans do walki o medale. Kibice nie są zadowoleni z jego postawy, ponieważ uważali go jako jednego z liderów swojego zespołu. Wyniki Fredrika Lindgrena, jako reprezentanta częstochowskiego Włókniarza, z sezonu na sezon są coraz słabsze. Możemy to zaobserwować w poniższych statystykach.
Rok | Ilość biegów | Ilość zwycięstw | Ilość drugich miejsc | Ilość trzecich miejsc | Ilość wyścigów bez punktów | Suma punktów | Suma bonusów |
2018 | 89 | 35 (39%) | 32 (36%) | 14 (16%) | 8 (9%) | 183 | 8 |
2019 | 89 | 31 (35%) | 26 (29%) | 15 (17%) | 17 (19%) | 160 | 9 |
2020 | 65 | 20 (31%) | 18 (28%) | 14 (21%) | 13 (20%) | 110 | 12 |
2021 | 69 | 20 (29%) | 14 (20%) | 21 (31%) | 14 (20%) | 109 | 5 |
36-latek na domowym torze nie jechał tak źle, jakby to wszystkim mogło się wydawać, porównując do wcześniejszych sezonów. Mecze wyjazdowe w jego wykonaniu, patrząc na ten rok, można nazwać istną tragedią. Nawet Chris Holder (1,471 pkt./bieg) i Roman Lachbaum (1,500 pkt./bieg) mają lepszą średnią wyjazdową, niż reprezentant biało-zielonych. To najgorsza średnia wyjazdowa zawodnika odkąd jeździ z "Lwem" na plastronie.
Rok | Średnia z meczów domowych | Średnia z meczów wyjazdowych |
2018 | 2,333 pkt./bieg | 1,955 pkt./bieg |
2019 | 1,978 pkt./bieg | 1,818 pkt./bieg |
2020 | 2,000 pkt./bieg | 1,829 pkt./bieg |
2021 | 1,886 pkt./bieg | 1,412 pkt./bieg |
Szwed przechodząc w roku 2018 do “Lwów” nie dość, że dobrze pokazywał się na ligowych meczach, to również w cyklu Speedway Grand Prix szło mu bardzo dobrze. Zawodnik wtedy zajął 3. miejsce, ze zdobyczą 109 punktów. W kolejnym roku nie pokazał się gorzej, lecz zajął 4. miejsce, zdobywając 105 “oczek” na swoim koncie. Sezon 2020, 36-latek może także zaliczyć do udanych, ponieważ powtórzył swój wyczyn z 2018 roku. Zdobył wtedy aż 117 punktów! Rok 2021 jest trudnym czasem dla zawodnika, jeśli mowa o lidze, jednak w cyklu SGP nie ma problemów z zajmowaniem wysokich lokat. W aktualnej tabeli, po 8 rozegranych rundach, 36-latek zajmuje trzecią lokatę. Pozostaje więc pytanie, co ma taki wpływ na jego dobrą formę w Speedway Grand Prix. Może brak presji ze strony zarządu, lepszy sprzęt pozostawiany jest na zawody indywidualne lub po prostu może czas już na zmianę otoczenia? My, jako kibice żużla, możemy się tylko domyślać i analizować, co tak naprawdę wpływa na nierówną formę zawodnika.
Źródło: inf. własna / gurustats.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!