Artiom Łaguta, Emil Sajfutdinow, Gleb Czugunow – te nazwiska zapiszą się złotymi zgłoskami w historii rosyjskiego żużla. Dzisiejsze zwycięstwo w Speedway of Nations jest pierwszym złotym medalem drużynowych mistrzostw świata w historii Sbornej. Nie udało się to dotąd ani w barwach Rosji, ani pod flagą ZSRR, zarówno w mistrzostwach drużyn, jak i par.
Dla obecnego pokolenia rosyjskich żużlowców to już trzeci medal w międzynarodowych zawodach najwyższej rangi. W latach 2012 i 2017 zdobywali oni brąz w Drużynowym Pucharze Świata. We wszystkich tych przypadkach członkiem zespołu był Emil Sajfutdinow. Sześć lat temu stał on na podium wraz z braćmi Łagutami i Romanem Poważnym, a w ubiegłym sezonie z Wadimem Tarasienką, Andriejem Kudriaszowem i Glebem Czugunowem.
Wcześniej Rosjanie zdobyli srebrny medal w 1996 roku w Diedenbergen, w trzyosobowych składach. Rinat Mardanszin, Siergiej Darkin i Oleg Kurguskin ulegli wówczas tylko reprezentacji Polski. W tamtych mistrzostwach zabrakło jednak najsilniejszych składów Danii, Szwecji czy Wielkiej Brytanii, a w ogóle nie wystąpiły Stany Zjednoczone i Australia.
Jest to zatem czwarty medal zdobyty pod rosyjską flagą. Ponadto ośmiokrotnie na podium stali żużlowcy reprezentujący ZSRR. Ów najlepszy okres czarnego sportu w Związku Radzieckim przypadł na lata 1964–1975. Zawodnicy ze wschodu w tym czasie pięć srebrnych medali i trzy brązowe, ale nigdy nie udało się wygrać. Do Związku Radzieckiego ani Rosji nie pojechał za to ani jeden medal Mistrzostw Świata Par.
Dopiero formuła Speedway of Nations przyniosła Rosjanom upragnione złoto. Teraz czas na to, aby przekuć sukces w rozwój dyscypliny w kraju nad Wołgą.
Źródło: inf. własna + internationalspeedway.co.uk
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!