Trwającą od 7 kwietnia aktywność dla kibiców na profilach społecznościowych PGE Ekstraligi dobiegła końca. Fani poprzez głosowanie wybrali Championa Żużla, którym został Tomasz Gollob. W finałowym pojedynku pokonał on m.in. Tony’ego Rickardssona oraz Hansa Nielsena.
W zabawie nie odbyło się bez sentymentów oraz nostalgii – powrócono do żużla z lat 50., 60., 70., a także uwielbianych przez wielu kibiców lat 80. i 90. Oczywiście zostawiono również sporo przestrzeni dla zawodników współczesnego speedwaya, a ulokowanie zawodów na konkretnych torach miało charakter symboliczny.
W dniach 7-10 kwietnia odbyły się rundy ćwierćfinałowe na wirtualnych torach w Londynie, Göteborgu, Bydgoszczy i Vojens. W każdym dniu głosowania do wirtualnego pojedynku stawało po szesnastu żużlowców z różnych epok według klasycznej formuły turnieju dwudziestobiegowego.
Podczas wirtualnych zmagań na brytyjskim stadionie największy procent głosów uzyskał Amerykanin Billy Hamill. Za nim uplasował się faworyt gospodarzy, Tai Woffinden, a kolejne miejsca zajęli reprezentanci Polski – Jarosław Hampel, Patryk Dudek i Janusz Kołodziej. Ósemkę finalistów uzupełnili Ove Fundin, Andreas Jonsson i Grigorij Łaguta.
Drugi dzień zmagań o miano Championa Żużla odbyła się na wirtualnym torze w Göteborgu. Szwedzki stadion okazał się szczęśliwy dla Leigh Adamsa, który uzyskał największe poparcie fanów. Drugie miejsce zdobył pierwszy polski mistrz Świata, Jerzy Szczakiel, który wyprzedził Darcy’ego Warda. Kolejne dwa miejsca zajęli Zenon Plech oraz Ivan Mauger. Stawkę półfinalistów uzupełnili współcześni żużlowcy – Martin Vaculik, Leon Madsen oraz Fredrik Lindgren.
Trzecia odsłona ćwierćfinału „Champion Żużla” to wyrównana rywalizacja legendarnych mistrzów tej dyscypliny w Bydgoszczy. Ostatecznie pierwsze miejsce w głosowaniu zajął Tomasz Gollob, a za nim uplasowali się Tony Rickardsson i Hans Nielsen. Poza podium znaleźli się dwa Amerykanie – Greg Hancock oraz Sam Ermolenko. Stawkę uzupełnili Skandynawowie Per Jonsson i Erik Gundersen, a do półfinału awansował również Andrzej Huszcza.
Ostatnia runda ćwierćfinałowych zmagań przeniosła kibiców na wirtualny stadion w duńskim Vojens, gdzie triumfował Jason Crump. Australijczyk zdobył więcej głosów od obecnego mistrza Świata – Bartosza Zmarzlika. Do półfinałów awansowali także Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow, Mark Loram, Edward Jancarz, Ryan Sullivan i Jason Doyle.
W Wielką Sobotę odbył się pierwszy półfinał zabawy PGE Ekstraligi. Na wirtualnym stadionie w Los Angeles górą był ponownie Tomasz Gollob, a tuż za nim Bartosz Zmarzlik. Stawkę na podium uzupełnił duńska legenda Hans Nielsen. Do ostatecznej rundy zakwalifikowało się dwóch innych reprezentantów naszego kraju: Jarosław Hampel i Jerzy Szczakiel). W gronie finalistów znaleźli się także dwaj Amerykanie (Billy Hamill i Sam Ermolenko) i Emil Sajfutdinow.
Dzień później kolejni półfinaliści stanęli do boju o głosy na wirtualnym stadionie w Cardiff. W tych zmaganiach górą był Tony Rickardsson. Szwed pokonał Grega Hancocka i Jasona Crumpa. Uznanie w oczach fanów zyskali jeszcze Tai Woffinden, Leigh Adams, Nicki Pedersen, Darcy Ward oraz Ivan Mauger.
Finał Championa Żużla odbył się na PGE Narodowym w Warszawie. Do rywalizacji przystąpiło szesnastu żużlowców, których wyłoniły rundy ćwierć oraz półfinałowe. Na wirtualnym, warszawskim obiekcie najlepszy okazał się Tomasz Gollob. Legendarny żużlowiec uzyskał największy procent głosów kibiców czarnego sportu. Za nim na podium znaleźli się dwaj inni mistrzowie Świata: Tony Rickardsson oraz Hans Nielsen.
„Champion Żużla”, podobnie jak „Mecz Tytanów” cieszył się dużą popularnością na profilach PGE Ekstraligi na Facebooku oraz Twitterze. Łącznie kibice oddali blisko 5 000 głosów (licząc każdą rundę). To nie koniec aktywności dla fanów w social mediach. PGE Ekstraliga przygotowuje kolejną zabawę – tym razem będzie to gra planszowa, a więcej szczegółów opublikowane zostaną wkrótce.
Źródło: speedwayekstraliga.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!