Przed nami najważniejszy mecz sezonu 1. Ligi. Falubaz Zielona Góra jest już o krok od awansu do Ekstraligi.
Wykonać ten ostatni krok
Zielonogórzanie przed niedzielnym finałem są w bardzo dobrej sytuacji. Dziesięciopunktowa zaliczka przed rewanżem daje duży komfort gospodarzom. Podopieczni Tomasza Szymankiewicza i Marka Mroza stoją również przed niebagatelną szansą bycia niepokonanym w tym sezonie, ale aby to uczynić potrzebują tej ostatniej, dwudziestej wygranej. Zwycięstwo przypieczętuje także ich powrót do Ekstraligi po dwuletniej przerwie.
– Jestem podekscytowany i może to powiedzieć każdy z naszej drużyny. Jesteśmy gotowi. Pracowaliśmy na to cały sezon. To był dla nas dobry rok. Przed nami ostatni krok i musimy do końca trzymać się tego co robiliśmy. Oczywiście przewaga z pierwszego meczu to nasz atut. Z drugiej strony dwa przegrane biegi 5-1 i mamy prawie remis. Nie myślimy więc o tym. Skupiamy się na tym, aby pojechać swoje i wygrać kolejny mecz – mówi Luke Becker przed starciem z ROW-em Rybnik na łamach falubaz.com.
Przyszłość
Ten sezon pod pewnymi względami był trudny dla Amerykanina. Dwie kontuzje przed początkiem i w samym środku rozgrywek zaburzyły nieco jego plany startowe. Przypomnijmy, że tegoroczne rozgrywki 1. Ligi były dla niego ostatnimi, w których mógł rywalizować jako zawodnik do 24. roku życia. Jak sam przyznał, dzięki temu było mu trochę łatwiej, ale obecnie nie skupia się na swojej przyszłości, a na ostatnich występach i dopiero po nich będzie myślał co dalej.
– Status zawodnika do lat 24 sprawiał, że miałem trochę łatwiej jeśli chodzi o miejsce w składzie. Na chwilę obecną wszystko jest w zawieszeniu. Nie mam dokładnych planów dotyczących mojej przyszłości. Skupiam się na końcówce tego sezonu, a następnie będę myślał o tym co dalej – tłumaczy.
Pogoda zakłóci przebieg finału?
W noc przeddzień starcia Falubazu Zielona Góra z ROW-em Rybnik spadł deszcz czym wywołał niepokój wśród wszystkich kibiców. Organizatorzy uspokoili jednak, że byli na to przygotowani, a tor został przygotowany pod ewentualne problemy z aurą pogodową. Obecnie ciężki sprzęt przygotowuje go na decydujące starcie i na ten moment nie ma zagrożenia, by do niedzielnego finału nie doszło.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!