Nicki Pedersen opuszcza Peterborough Panthers. Duński żużlowiec nie chcę ryzykować poważnej kontuzji. Co więcej, obecny sezon będzie ostatnim dla Panthers.
Nicki Pedersen opuszcza Peterborough Panthers. Nasz portal, jako pierwszy, dokładnie zbadał sprawę odejścia duńskiego zawodnika. Już wtedy informowaliśmy o końcu przygody obecnego szkoleniowca kadry Danii z brytyjskim żużlem. Klub z East of England potwierdził medialne spekulacje w obszernym oświadczeniu.
Pedersen nie jest w stanie rywalizować
Przygoda Pedersena z Peterborough Panthers trwała przez jeden łuk. Napędzona przez całą zimę maszyna oczekiwań, runęła przez jeden wypadek. Były Mistrz Świata wycofał się z zawodów, a do wiadomości publicznej trafiły informacje odnośnie odejścia.
Dosyć długo przyszło nam czekać na potwierdzenie od samego klubu. Żużlowiec podjął decyzję o wycofaniu się z ligi brytyjskiej. Argumentuje to swoim stanem zdrowia. – To był bardzo krótki okres – mówi Pedersen w klubowym oświadczeniu. – Muszę się wycofać i zrezygnować. Moje ciało nie jest na tyle zdrowe, abym mógł sprostać wymagającym torom w Wielkiej Brytanii. Mam nadzieję, że szybko znajdziecie zastępstwo i skupicie się na wygraniu ligi. To była przyjemność. Życzę wam wszystkiego najlepszego.
Panthers szukają zastępstwa. Jak możemy przeczytać, spora część zawodników odrzuciła propozycje, gdyż mają oni zobowiązania w innych ligach. W tym również cykl Speedway Grand Prix. Działacze mają ciężki orzech do zgryzienia. Jeszcze niedawno mówiło się o możliwym angażu Kennetha Bjerre, ale na przeszkodzie stawały sprawy prywatne. Przejawiało się nazwisko Roberta Lamberta czy innych, czołowych zawodników.
Koniec żużla w Peterborough?
Druga część oświadczenia to smutna informacja dla fanów brytyjskiego żużla. Jak się okazało, Peterborough Panthers nie mają funduszy, aby móc przenieść się na inny stadion. Umowa z obecnymi włodarzami trwa do października. Oznacza to, że jeżeli zabraknie jakiejkolwiek możliwości, Panthers nie pojawią się w przyszłym sezonie pod taśmą startową. Nie ma obecnie możliwości, aby przedłużyć wygasającą umowę z właścicielami terenu. Klub miał zostać sprzedany podczas zimowej przerwy, ale nadal pozostał on w rękach Keitha Chapmana. Działacze zapewniają, że zrobią wszystko, aby utrzymać ciągłość żużlowego ośrodka. Panthers założono w 1970 roku. Drużyna trzykrotnie zdobywała mistrzostwo kraju, ostatni raz w 2021 roku.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!