Wczoraj kibiców Unii Leszno ucieszyła informacja o podpisaniu trzyletniego kontraktu z utalentowanym Australijczykiem, Maurice'em Brownem. Tego samego dnia młodzieniec zaliczył jednak niebezpieczny upadek na stadionie w Lesznie.
W piątkowe popołudnie w mediach społecznościowych Fogo Unii Leszno pojawiła się informacja o pozyskaniu nowego zawodnika. Maurice Brown to Indywidualny Mistrz Australii w klasie 125cc sprzed kilku lat i jedna z największych nadziei speedway na Antypodach. Więcej informacji o Brownie możecie znaleźć TUTAJ. 17-latek dołączył w Lesznie do Jamesa Pearsona oraz Keynana Rew i ma być wsparciem dla drużyny startującej w Ekstralidze U24. Wiele wskazuje jednak na to, że na debiut będzie musiał jeszcze nieco poczekać.
Jak podał na Twitterze prezes leszczynian, Piotr Rusiecki, Brown podczas treningu na Stadionie im. Alfreda Smoczyka zaliczył upadek. Z relacji naszego korespondenta wiemy, że kraksa wyglądała okropnie, a Australijczyk uskarżał się po niej na ból obojczyka. Taką informację podał również na Twitterze Rusiecki. Prezes „Byków” dodał również zdjęcie Browna z wyraźnym grymasem bólu na twarzy. Na razie nie znamy oficjalnych informacji nt. stanu zdrowia Browna. Przed wypadkiem 17-letni żużlowiec zdążył wykręcić kilka okrążeń na owalu przy Strzeleckiej.
Zwrot za pierwszy zakład do 110 PLN z kodem SPEEDWAYNEWS -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!