Czwartkowy poranek rozpoczęliśmy o wiadomości o kolejnym powrocie duńskiego zawodnika to czarnego sportu. Mowa tutaj o Patricku Hougaardzie.
W środę po raz pierwszy po blisko trzyletniej przerwie od uprawiania żużla wystartował Nicklas Porsing. Jak się okazuje to nie jedyny powrót do Slangerup Speedway Klub. Drugim, ale od przyszłego sezonu i w roli menadżera jest Patrick Hougaard.
Ekipa żółto-czarnych rozpoczęła poszukiwania nowego menadżera po tym jak Kenni Trasborg zrezygnował z pełnienia tej funkcji po zakończeniu tegorocznych rozgrywek. Szybko jednak zarząd dogadał się z byłym zawodnikiem i ustalił warunki umowy. – Kiedy otrzymaliśmy informację od Kenniego, że przestanie być menadżerem, rozpoczęły się poszukiwania nowego. Szukaliśmy kogoś, kto mógłby pracować z obecnym asystentem Jensem Trasborgiem i który posiadał te same cechy, co nasz obecny. Chcemy zobaczyć spokojnego menadżera, który jest na szczycie i robi swoje do perfekcji. Nasza obserwacja Patricka z jego własnej kariery zawsze była taka, że był profesjonalistą w tym, co robi – czytamy na klubowym profilu.
Patrick Hougaard ścigał się także w naszym kraju od 2006 roku. Reprezentował takie kluby jak Unia Leszno, Unia Tarnów, GKM Grudziądz, Polonia Bydgoszcz, Wanda Kraków oraz Wybrzeże Gdańsk. W barwach tego ostatnio zakończył jeździecką karierę po zakończeniu rozgrywek w 2018 roku. W swoim dorobku posiada także medale rangi mistrzowskiej. Indywidualnie w 2007 roku zdobył brązowy medal Mistrzostw Europy a dwa lata później stanął na tym samym stopniu podium ale w walce o mistrzostwo świata juniorów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!