W niedzielę rozgrywki zainaugurowali zawodnicy ROW-u Rybnik. Udali się oni do Ostrowa Wielkopolskiego, by rywalizować z tamtejszą Arged Malesą.
Z uwagi na nocne opady tor w niedzielę nie należał do najprostszych. Zawodnicy przynajmniej na początku zawodów mieli problemy z płynnym pokonywaniem łuków, a zdarzały się i upadki młodzieżowców. W biegu juniorskim najpierw tuż po starcie upadł Kacper Tkocz, który został także ukarany żółtą kartką od sędziego zawodów, a w powtórce na ostatnim okrążeniu z torem zapoznał się Jakub Poczta. Wychowanek Ostrovii dobiegł do mety po jeden punkt, lecz ostatecznie nie został mu przyznany. Wszystko bowiem przez fakt, że zawodnik długo nie podnosił się z toru, a rywale w dalszym ciągu jechali na pełnym gazie więc Andrzej Kraskiewicz zdecydował o włączeniu czerwonego światła.
Świetny początek gospodarzy
Pierwsze biegi zakończyły się pod dyktando Arged Malesy, którzy już po czterech gonitwach mieli jedenaście punktów przewagi. Część z zawodników ROW-u już w drugiej serii odnalazła dobre przełożenia i ostatecznie status quo zostało utrzymane. Później szachy taktyczne zaczął Antoni Skupień, lecz nie przyniosło to oczekiwanego skutku. W jego drużynie podobnie jak przed rokiem brakowało punktów tzw. drugiej linii i juniorów. Jednak mimo nokautu na początku zielono-czarni zdołali podnieść się i walczyć na równi z gospodarzami. Co więcej, im dalej w las tym goście wyglądali coraz lepiej. Po biegu 11 zdołali zbliżyć się na pięć punktów, i to z taką stratą przystąpili do biegów nominowanych.
Emocje w końcówce
Rozpędzone Rekiny wygrały 14. gonitwę 4:2 i zmniejszyli stratę do zaledwie trzech oczek. W ostatnim wyścigu dnia, kiedy para ROW-u jechała na prowadzeniu zdefektował motocykl Grzegorza Walaska. W doświadczonego zawodnika wjechali jadący za nim Wojdyło i Berntzon. Po wykluczeniu Indywidualnego Mistrza Polski z 2004 roku prowadzenia Arged Malesy bronił osamotniony Szwed. W powtórce rybnicka para jechała na podwójnym prowadzeniu i wszystko wskazywało na to, że czarno-zieloni odrobią straty i wrócą z Ostrowa z tarczą. Jednak dobre humory rybniczan popsuł Oliver Berntzon, który świetnym atakiem minął Wojdyłę i uratował zwycięstwo dla ostrowskiej drużyny.
Przeciętnie zarówno w zespole z Ostrowa, jak i Rybnika zaprezentowały się nowe nazwiska. Lepszy w pojedynku Gusts-Zagar okazał się Łotysz, przy którego nazwisku zapisaliśmy 4 punkty i dwa bonusy. Słoweński komandos natomiast zdobył ich 4 prezentując dość bezbarwną i wolną jazdę. Działacze obu ekip z pewnością mają jednak nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie to wyglądało zdecydowanie lepiej a obaj zawodnicy będą silnymi punktami swoich ekip.
Wyniki
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski: 45
9. Oliver Berntzon (2*,1,3,2,1,2) 11+1
10. Francis Gusts (2*,1,1*,0,-,-) 4+2
11. Grzegorz Walasek (3,2,2,3,2,W) 12
12. Matias Nielsen (3,1*,2,1*,0,2) 9+2
13. Tobiasz Musielak – zawodnik zastępowany
14. Jakub Krawczyk (3,3,2,0,0) 8
15. Jakub Poczta (W,W/2,1) 3
16. Leon Flint ) 0
ROW Rybnik: 44
1. Matej Žagar (1,1,1,-,1) 4
2. Patryk Wojdyło (0,3,3,2*,2,1) 11+1
3. Brady Kurtz (0,3,3,3,3,3) 15
4. Krystian Pieszczek (1,0,-,-) 1
5. Patrick Hansen (2,2,0,3,1,3) 11
6. Paweł Trześniewski (2,0,0) 2
7. Kacper Tkocz (W,D,0) 0
Bieg po biegu:
1. (63.93) Walasek, Berntzon, Žagar, Kurtz 5:1 (5:1)
2. Krawczyk, Trześniewski, Poczta (W), Tkocz (W) 3:2 (8:3)
3. (64.11) Nielsen, Hansen, Berntzon, Wojdyło 4:2 (12:5)
4. (64.34) Krawczyk, Gusts, Pieszczek, Trześniewski 5:1 (17:6)
5. (64.09) Kurtz, Walasek, Nielsen, Pieszczek 3:3 (20:9)
6. (64.47) Wojdyło, Nielsen, Žagar, Poczta (W/2) 2:4 (22:13)
7. (65.00) Berntzon, Hansen, Gusts, Tkocz (D) 4:2 (26:15)
8. (66.10) Kurtz, Krawczyk, Gusts, Hansen 3:3 (29:18)
9. (65.96) Wojdyło, Berntzon, Žagar, Gusts 2:4 (31:22)
10. (65.37) Hansen, Walasek, Nielsen, Trześniewski 3:3 (34:25)
11. (64.51) Kurtz, Wojdyło, Berntzon, Nielsen 1:5 (35:30)
12. (65.46) Walasek, Wojdyło, Poczta, Tkocz 4:2 (39:32)
13. (64.24) Kurtz, Walasek, Hansen, Krawczyk 2:4 (41:36)
14. Hansen, Nielsen, Žagar, Krawczyk 2:4 (43:40)
15. Kurtz, Berntzon, Wojdyło, Walasek (W) 2:4 (45:44)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!