Widmo spadku jest coraz bliżej. Gdańszczanie przegrali po raz siódmy w sezonie - tym razem Ostrovią Ostrów 38-50.
Energa Wybrzeże Gdańsk jest jedynym zespołem w Polsce, który w tym sezonie nie prowadził jeszcze w żadnym spotkaniu. Zespół Eryka Jóźwiaka nie dokonał tego także w starciu z Ostrowem Wielkopolskim. Wówczas pierwszy bieg padł łupem Chrisa Holdera, który pewnie pokonał Adriana Gałę i Nielsa-Kristiana Iversena. W biegu juniorskim natomiast padł wynik 0:5, a później przewaga gości tylko rosła.
W efekcie już po pierwszej serii ostrowianie prowadzili 16:7, a po drugiej przewaga ta wzrosła do trzynastu punktów. Dodatkowo już wtedy biało-czerwoni zapewnili sobie punkt bonusowy. Fatalny w skutkach przebieg miał wyścig ósmy. Nicolai Klindt napędzajac się po zewnętrznej chcąc zbliżyć się do Frederika Jakobsena upadł na tor po tym, jak Bartosz Głogowski popełnił błąd i z impetem uderzył w klubowego kolegę. Junior wstał, a Duńczyk opuścił tor w karetce na noszach. Pierwsze diagnozy przekazane przez reporterkę Canal+, Natalię Pietruchę mówią o urazie kręgosłupa odcinka szyjnego. W powtórce biegu goście wygrali podwójnie.
Na pierwsze biegowe zwycięstwo gdańszczanie czekać musieli do dziesiątej gonitwy, gdy Niels-Krsitian Iversen wraz z Krzysztofem Kasprzakiem podwójnie pokonali Gleba Czugunowa i Sebastiana Szostaka. To jednak było już za późno, żeby zacząć odrabiać straty. Po przerwie na kosmetykę toru Arged Malesa Ostrów Wielkopolski zapewniła sobie zwycięstwo. W dwóch kolejnych biegach gospodarzom udało się wygrać drużynowo. W dwunastej gonitwie padł wynik 4:2, zaś w powtarzanym trzykrotnie trzynastym wyścigu 3:2. Najpierw wykluczony po upadku został Gleb Czugunow, a potem Adrian Gała. Czwarte biegowe zwycięstwo udało im się na zakończenie rywalizacji, w piętnastej gonitwie.
Szalone spotkanie
W tym meczu miały miejsce niemal wszystkie anomalnie. Przez całe spotkanie deszcz raz padał bardziej intensywnie, raz tylko kropił, a raz go nie było wcale. Poza wykluczeniami, pechowymi upadkami, dotknięciem taśmy czy defektem mieliśmy do czynienia z uszkodzoną maszyną startową, przez co szósty bieg odjechano dwukrotnie. W pierwszym podejściu padł wynik 3:3. Sędzia dopatrzył się jednak, że maszyna startowa nie działa prawidłowo i trwało jej naprawianie. W powtórce tej gonitwy padł wynik 1:5. Awaria maszyny startowej ponownie miała miejsce przed trzynastym biegiem.
WYNIKI:
Energa Wybrzeże Gdańsk: 38
9. Adrian Gała (1*,3,D,0,W,2) 6+1
10. Tom Brennan (1,0,1,3,1*) 6+1
11. Niels-Kristian Iversen (2,2,3,3,3) 13
12. Krzysztof Kasprzak (2,1*,2*,2,2*) 9+3
13. Nicolai Klindt (1*,1,U/-,-) 2+1
14. Bartosz Głogowski (T,0,W) 0
15. Miłosz Wysocki (U,0,1,1) 2
16. Bartosz Tyburski NS
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski: 50
1. Chris Holder (3,3,3,3,-) 12
2. Tobiasz Musielak (0,2*,2*,2,-) 6+2
3. Wiktor Jasiński (0,0,-,2,3) 5
4. Frederik Jakobsen (2*,3,3,1,1) 10+1
5. Gleb Czugunow (3,1*,1,W) 5+1
6. Sebastian Szostak (3,3,2*,0,0) 8+1
7. Gracjan Szostak (2,2,0,0) 4
8. Tobiasz Potasznik NS
Bieg po biegu:
1. (65,65) Holder, Iversen, Gała, Jasiński 3:3 (3:3)
2. (66,22) Szostak, Szostak, Wysocki (U), Głogowski (T) 0:5 (3:8)
3. (65,13) Czugunow, Kasprzak, Klindt, Musielak 3:3 (6:11)
4. (64,93) Szostak, Jakobsen, Brennan, Głogowski 1:5 (7:16)
5. (64,97) Jakobsen, Iversen, Kasprzak, Jasiński 3:3 (10:19)
6. (65,56) Holder, Musielak, Klindt, Wysocki 1:5 (11:24)
7. (65,84) Gała, Szostak, Czugunow, Brennan 3:3 (14:27)
8. (64,56) Jakobsen, Szostak, Wysocki (Klindt U/-), Głogowski (W) 1:5 (15:32)
9. (65,28) Holder, Musielak, Brennan, Gała (D) 1:5 (16:37)
10. (65,53) Iversen, Kasprzak, Czugunow, Szostak 5:1 (21:38)
11. (65,15) Holder, Kasprzak, Jakobsen, Gała 2:4 (23:42)
12. (65,15) Iversen, Musielak, Wysocki, Szostak 4:2 (27:44)
13. (65,50) Brennan, Jasiński, Czugunow (W), Gała (W) 3:2 (30:46)
14. (65,44) Jasiński, Gała, Brennan, Szostak 3:3 (33:49)
15. (65,19) Iversen, Kasprzak, Jakobsen, Szostak 5:1 (38:50)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!