W ostatnich dniach mamy słowną przepychankę pomiędzy Neilem Vatcherem, czyli menadżerem kadry juniorów a Connorem Baileyem. Po słowach tego pierwszego przyszedł czas na odpowiedź.
Vatcher zarzucił bowiem 21-latkowi odmowę startu w Speedway of Nations 2 oraz finale Indywidualnych Mistrzostw Wielkiej Brytanii, co w konsekwencji spowodowało brak chociażby miana rezerwowego podczas najbliższej rundy Grand Prix w Cardiff. Teraz nowe światło na całą sytuację rzucił sam zainteresowany. Jest on rozczarowany tym faktem, ale i zdumiony słowami menadżera.
Na fanpage’u pojawiło się oświadczenie, w którym wyjaśnia całe zamieszanie z jego udziałem. W Glasgow po kapitalnym biegu (wideo poniżej), gdzie przedarł się z ostatniej lokaty na pierwszą, sięgnął po tytuł, lecz i tak nie został przewidziany jako podstawowy zawodnik reprezentacji Wielkiej Brytanii. Miał być bowiem rezerwowym podczas Speedway of Nations 2 w Rydze. Wyjazd na Łotwę jest jednak ogromnym wyzwaniem logistycznym, a on sam nie dostał zapewnienia, że w ogóle pojawi się na torze. Wobec tego jego miejsce zajął Drew Kemp. Przypomnijmy, że Brytyjczycy zajęli jednak ostatnie miejsce i prawdopodobnie nie ujrzymy ich w przyszłorocznej edycji.
Natomiast jeśli chodzi o start w Indywidualnych Mistrzostwach Wielkiej Brytanii, to wiele zawodników wycofało się w przeddzień samych zawodów w Manchesterze. Z listy startowej wypadli bowiem m.in. Rory Schlein czy Lewis Kerr. Wobec tego zaczęto szukać zastępstw, a jednym z nich był właśnie Connor Bailey. O możliwości startu dowiedział się jednak o 21:00 w momencie, gdy świętował swoje urodziny. Wcześniej jednak nikt mu nawet nie wspomniał, że może być brany pod uwagę. Jak sam zapewnia, gdyby dostał informację wcześniej, to z pewnością zobaczylibyśmy go w Manchesterze.
Jest jednak rozżalony całą sytuacją oraz faktem, że nie weźmie udziału w zawodach na Principality Stadium. Z pewnością jest to wspaniałe przeżycie dla każdego młodego zawodnika nawet w momencie gdy nie wyjedzie na tor. Na stadionie zameldować się może bowiem ponad 60 tysięcy osób, a jazda przy tak licznej publiczności jest czymś niesamowitym. Mówił on tym też Kacper Pludra po Grand Prix w Warszawie, gdzie także pełnił rolę rezerwowego. Tymi zostali jednak Anders Rowe i Jason Edwards, którym Bailey życzy powodzenia.
W tym roku 21-latka możemy oglądać także w Polsce. Dołączył on bowiem do zespołu U24 Beckhoff Sparty Wrocław, gdzie prezentuje się nieźle. Jest jednym z lepszych zawodników klubu z Dolnego Śląska już w pierwszym sezonie startów. Minimalnie lepszy od niego jest tylko Kacper Andrzejewski oraz Lukas Fienhage, którzy dostali już nawet szansę w PGE Ekstralidze. Tym samym Bailey wyprzedza m.in. Mateusza Panicza, czyli zawodnika, który na początku sezonu był podstawowym juniorem Betard Sparty.
zdjęcie z profilu Connor Bailey Racing – The Tornado
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!