Oskar Polis w zeszłym sezonie był w szóstce najlepszych zawodników na drugoligowych torach. Wychowanek Włókniarza Częstochowa zdecydował pozostać w drużynie z Opola i pomóc jej w upragnionym awansie do eWinner 1. Ligi Żużlowej. Już za niespełna dwa tygodnie Kolejarz stoczy domowy pojedynek z drużyną z Rawicza.
W związku z wycofaniem się Wolfe Wittstock z rozgrywek w 2. L.Ż. ogłoszono nowy terminarz rozgrywek. Dla kibiców z pewnością była to dobra informacja, ponieważ inauguracja sezonu na drugoligowych torach znajdujących się w Polsce będzie miała miejsce 15. maja, a więc kibice będą mogli pojawić się na trybunach, zapełniając 25% pojemności stadionu. – Czekamy na start. Mógłby już sezon ruszyć szczerze mówiąc. Jestem spragniony jazdy w ligowych meczach. W poprzednim roku czekaliśmy jeszcze dłużej, w tym jednak też już trochę czekamy. – przyznaje Oskar Polis w rozmowie z Czas na Opole.
Wychowanek Włókniarza Częstochowa ponownie będzie reprezentować barwy opolskiego klubu. W poprzednim sezonie zajął on szóste miejsce pod względem średniej biegopunktowej, która wyniosła 2,325 pkt/bieg. – Chciałbym zrobić jeszcze lepszy wynik, niż w tamtym sezonie. Moim celem jest bycie najlepszym Polakiem w drugiej lidze, jednocześnie bycie w najlepszej trójce. Natomiast jeśli chodzi o cele drużynowe to chciałbym wreszcie awansować do eWinner 1. Ligi Żużlowej. Wejść chcemy, ale co będzie to nie wiemy. Wróżkami nie jesteśmy. To jest sport i wszystko się może zdarzyć. Poczekamy, zobaczymy. – dodał zawodnik Kolejarza.
Zawodnikom startującym w drugiej lidze znacznie wydłużył się okres przygotowawczy do sezonu. Oskar co prawda startował już w ćwierćfinale Indywidualnym Mistrzostw Polski w Łodzi, lecz to jedyna oficjalna impreza, w której wziął udział w tym sezonie. W dodatkowym wyścigu pokonał Wiktora Jasińskiego i zapewnił sobie status pierwszego rezerwowego w półfinale. – Jeżeli chodzi o przygotowanie to tak, jak od paru lat. Od grudnia lekki rozruch. Bieganie, motocross, czasem snowboard, nieraz także siłownia. Przede wszystkim jednak motocross. Bliżej sezonu głównie treningi na motocyklu. – wyjaśnia wychowanek Włókniarza. – Szukamy, patrzymy, kombinujemy jak co roku, żeby było jak najlepiej. Po odbytych treningach na opolskim torze jestem zadowolony. – dodaje Polis.
Także na łamach portalu Czas na Opole trener Kolejarza Opole, Piotr Mikołajczak przyznał, że w najbliższym tygodniu zawodnicy będą trenować na torach w Częstochowie oraz w Bydgoszczy, natomiast na opolski owal powrócą 13. maja, aby jak najlepiej przygotować się do spotkania z Kolejarzem Rawicz, zaplanowanego na 15. maja na godzinę 12:00. Oczywiście z kibicami na trybunach.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!