H. Skrzydlewska Orzeł Łódź w nadchodzącym sezonie będzie całkowicie innym zespołem. Z ubiegłorocznego składu łodzian ostał się tylko Niels-Kristian Iversen i młodzieżowcy. Łodzianie zdołali jednak skompletować ciekawy skład.
Orzeł odnajduje się w Bydgoszczy?
H. Skrzydlewska Orzeł rozpocznie sezon 2023 wyjazdowym meczem z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. W ubiegłym roku łodzianie o mało co nie wygrali nad Brdą. Ostatecznie jednak to zespół Gryfów zdobył dwa punkty więcej. Mając w pamięci to spotkanie, a także biorąc pod uwagę transfery przeprowadzone przez Orła, nic dziwnego, że Jerzy Kanclerz podchodzi do rywali z szacunkiem. – Orzeł to silna drużyna. Oceniam ich wysoko. Niektórzy mówią, że to może być czarny koń i wcale tego bym nie wykluczał, choć uważam, że trzeba także liczyć się z ROW-em Rybnik. Na pewno jednak na inaugurację czeka nas trudne zadanie – powiedział prezes Abramczyk Polonii Bydgoszcz portalowi polskizuzel.pl.
Silny i równy zespół
Do Łodzi z wypożyczenia powrócił Fin Timo Lahti. Po sześcioletniej przerwie do Orła wracają też Jakub Jamróg i Tomasz Gapiński. Całą trójkę stać na zdobywanie dwucyfrowych wyników w każdym meczu. Skład uzupełni zawodnik U24. Będzie nim pozyskany z Stelmet Falubazu Zielona Góra Mateusz Tonder, albo Tom Brennan. Brytyjczyk ubiegły sezon spędził na wypożyczeniu w Metalika Recykling Kolejarzu Rawicz. W 2. Lidze Żużlowej zdobywał średnio 1,81 punktu na bieg. – Zmierzymy się z zespołem wyrównanym, bo łodzianie dysponują nie tylko ciekawą formacją seniorską, ale mają także wsparcie młodzieży. Musimy na nich uważać, bo przy dobrej dyspozycji dnia są w stanie pokonać w tej lidze każdego. Już nasze ostatnie spotkanie z tym zespołem było ciekawe i zacięte – chwali rywali Kanclerz.
Rozbudzone apetyty
Ubiegły sezon dla H. Skrzydlewska Orła nie rozpoczął się najlepiej. Jednak ostatecznie zespół z Łodzi o mały włos nie wszedł do finału rozgrywek eWinner 1. Ligi Żużlowej. Cellfast Wilki Krosno wygrały półfinałowy dwumecz z Orłem 91:89. Apetyty w Łodzi zostały więc pobudzone i drużyna prowadzona przez Marka Cieślaka z pewnością będzie chciała pokrzyżować szyki stawianym w roli faworytów rozgrywek Abramczyk Polonii Bydgoszcz i Stelmet Falubazowi Zielona Góra. Mimo odejścia duetu liderów – Brady’ego Kurtza oraz Luke’a Beckera, Orzeł wcale nie wygląda na słabszy niż przed rokiem zespół.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!