W podgorzowskim Wawrowie we wtorek nieoficjalnie rozpoczęto sezon 2019. Zaplanowany trening młodych zawodników przeobraził się w sparing, do którego stworzono dwa zespoły. Były to pierwsze starty spod taśmy miniżużlowców, jak powiedział nam trener Paweł Parys.
Sezon 2019 na mini torze już za pasem. Niebawem rozpoczną się oficjalne zawody w ramach cyklu Indywidualnych i Drużynowych Mistrzostw Polski, czy też Pucharu Polski Par Klubowych 80-125cc. Młodzi zawodnicy mają już więc niewiele czasu, by dobrze przygotować się do zbliżających się rozgrywek. Nie próżnują w Wawrowie, gdzie we wtorek odjechano sparing w formie meczu. Miniżużlowcy zostali podzieleni na dwie ekipy – „Orłów” i „Sokołów”. W testowym treningu punktowanym wzięli udział miejscowi zawodnicy. Poczynaniom młodzieniaszków przyglądał się trener Paweł Parys. – Rozegraliśmy wewnątrzklubowy trening punktowany. To pierwsze starty chłopców spod taśmy w tym roku. Udało się potrenować w dobrych warunkach. Już niedługo czekają nas pierwsze zawody w Rybniku i musimy szukać teraz jazdy, żeby odpowiednio „wjechać” się w sezon – mówi były żużlowiec.
Niestety sparing w podgorzowskim Wawrowie nie obył się bez przykrej sytuacji. Pomimo dobrych warunków torowych i sprzyjającej pogody, wydarzyła się pechowa próba jednego z adeptów, w wyniku czego doznał on urazu. – Ogólnie jestem zadowolony z postawy wszystkich podopiecznych, każdy pokazał, że po zimie ma spory głód ścigania i mogliśmy nawet zobaczyć kilka ciekawych akcji. Niestety na skutek jednego z upadków, Kewin Nycz pojechał do szpitala z podejrzeniem poparzeń nogi, gdyż motocykl przygniótł go po „kontakcie” z nawierzchnią. Trzymamy kciuki, żeby jak najszybciej wrócił do pełni zdrowia i pojawił się znów na wawrowskim owalu – tłumaczy Paweł Parys.
W sparingu lepsza okazała się drużyna „Orłów”, w której najwięcej punktów, bo aż 16 zdobył Denis Andrzejczak, z dobrej strony pokazał się również Mikołaj Krok. Zadowalający występ zaliczył Dominik Woźniak. Jest to ciekawa postać, młodzieniaszek w tym roku zdawać będzie egzamin na licencję miniżużlową, a niedawno zaliczył pierwsze jazdy na…torze żużlowym w Zielonej Górze. Odbywał także treningi na owalu w lubuskim Lginiu, gdzie często goszczą amatorzy speedwaya. Dominik zatem próbuje już jazd na dużych torach, a jeszcze przecież przed nim cała kariera w tym oficjalnym miniżużlu. W ekipie „Sokołów” najskuteczniejszymi ogniwami byli Kacper Teska oraz Krystian Gręda – oboje zanotowali 15 punktową zdobycz.
Orły: 47
9. Mikołaj Krok (2,3,2,1,1,3) 12
10. Filip Bęczkowski (0,u,1*,0,u) 1
11. Dominik Woźniak (3,1,2,1*,2,0) 9
12. Denis Andrzejczak (2,3,2,3,3,3) 16
13. Zastępstwo zawodnika
14. Kacper Woźniak (3,1*,1,1*,1) 7+2
Sokoły: 42
1.Kacper Teska (3,w,2,3,2*,3,2) 15+1
2. Maksymilian Kostera (1,0,2,1,2,0,2) 8
3. Kewin Nycz (w) 0
4. Zastępstwo zawodnika
5. Krystian Gręda 1(3,3,3,3,2,1) 15+1
6. Piotr Piotrowski Prędki (2,2,0,1,0,0) 5
7. Patryk Prokop (1,0,0,0,0,) 1
Bieg po biegu:
1. Teska, Krok, Kostera, Bęczkowski 2:4
2. K.Woźniak, Piotrowski, Prokop, Bęczkowski (u) 3:3 (5:7)
3. D.Woźniak, Andrzejczak, Teska (w/su), Nycz (w/su) 5:0 (10:7)
4. Gręda, Piotrowski*, K.Woźniak, Prokop 3:3 (13:10)
5. Andrzejczak, Teska, D.Woźniak, Kostera 4:2 (17:12)
6. Krok, Kostera, K.Woźniak, Prokop 4:2 (21:14)
7. Gręda, Krok, Bęczkowski, Piotrowski 3:3 (24:17)
8. Teska, D.Woźniak, Kostera, Prokop* 2:4 (26:21)
9. Gręda, Teska, Krok, Bęczkowski 1:5 (27:26)
10. Gręda, Andrzejczak, D.Woźniak, Prokop 3:3 (30:29)
11. Andrzejczak, Kostera, Piotrowski, Bęczkowski (u) 3:3 (33:32)
12. Teska, D.Woźniak, K.Woźniak, Piotrowski 3:3 (36:35)
13. Andrzejczak, Gręda, Krok, Kostera 4:2 (40:37)
14. Krok, Kostera, K.Woźniak, Piotrowski 4:2 (44:39)
15. Andrzejczak, Gręda, Teska, D.Woźniak 3:3 (47:42)
*w tym biegu zawodnik jechał gościnnie w barwach drużyny Orłów
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!