Tylko jedną, a nie jak pierwotnie planowano trzy rundy zobaczymy w tym roku, jeśli chodzi o rywalizację najlepszych młodzieżowców na świecie. Wszystkie rozstrzygnięcia zapadną w terminie i lokalizacji finałowego turnieju.
O ile w przypadku TAURON SEC udało się skompresować cykl w jednym kraju na przestrzeni kilku tygodni (w efekcie zobaczymy nawet jedną rundę więcej), o tyle podobny manewr nie dojdzie do skutku w przypadku Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów.
Zadecydowały kwestie logistyczne – część nominowanych zawodników nie ściga się w Polsce i w obecnej sytuacji problematyczne byłoby każdorazowe ściąganie ich na zawody w kilku różnych datach i miejscach. W efekcie najlepszy junior globu zostanie wyłoniony w jednodniowym finale w Pardubicach, dokładnie wtedy, kiedy miał się odbyć czeski odcinek cyklu IMŚJ – 2 października. Z kalendarza całkowicie wypadły za to Poznań oraz Stralsund.
Dlaczego postawiono akurat na Czechy? – Z jednej strony ze względu na termin. Październik jest na tyle odległy, a stan pandemii w Czechach jest na tyle pod kontrolą, że u tamtejszych działaczy wola organizacji turnieju pozostała na tym samym poziomie. Mamy nadzieję, że to się nie zmieni, bo tak naprawdę to wszystko jest wciąż pod dużym znakiem zapytania. Nie wiemy, co się będzie działo na jesieni w Polsce i innych krajach Europy. Drugi powód jest taki, że runda w Pardubicach odbywa się od kilku lat i to dla nas taki naturalny finał, a połączona w jeden weekend ze Zlatą přilbą tworzy duże sportowe wydarzenie. Tym tropem poszliśmy – wytłumaczył prezes zarządu firmy One Sport, Karol Lejman, w rozmowie z korespondentem portalu speedwaynews.pl.
Rodzi się zatem pytanie, co taka decyzja oznacza dla ośrodków w Polsce i Niemczech. Czy wykreślone z terminarza lokalizacje mogą liczyć na pierwszeństwo przy układaniu kalendarza na sezon 2021? – Zależałoby nam, oczywiście. I z Poznaniem, i ze Stralsund jesteśmy w kontakcie i chcielibyśmy wrócić do tych miejsc. W Stralsund widzimy duży potencjał, jeżeli chodzi o Niemcy, natomiast w Poznaniu byliśmy z naszymi imprezami już kilkukrotnie i dobrze nam się współpracuje z miejscowym klubem. Uważamy, że to odpowiednie lokalizacje dla wydarzenia, jakim jest finał IMŚJ – zadeklarował Karol Lejman.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!