Kibice często zaskakują swoich żużlowych idoli i to w przeróżny sposób. W Częstochowie jeden z kibiców miejscowego forBET Włókniarza wytatuował sobie wizerunek jadącego na jednym kole Leona Madsena.
Leona Madsena w Częstochowie kochają niemalże wszyscy kibice. Nie ma czemu się jednak dziwić, Duńczyk jest bardzo skutecznym i widowiskowo jeżdżącym żużlowcem, a ponadto małymi gestami potrafi sobie dodatkowo zaskarbić serca fanów. W piątek w Hali Sportowej Częstochowa w sąsiedztwie stadionu żużlowego odbyła się prezentacja "biało-zielonych", po której w mediach społecznościowych Indywidualnego Mistrza Europy ukazało się zdjęcie Madsena z jednym z fanów, który miał na lewej części pleców wytatuowany wizerunek jadącego na jednym kole żużlowca forBET Włókniarza. – Szacunek dla tego faceta, który wykonał ten wielki tatuaż żużlowy ze mną jadącym na jednym kole – napisał jeździec.
Przypomnijmy, że Leon Madsen do Włókniarza dołączył przed sezonem 2017. Z częstochowskim klubem zajął przez dwa lata – piąte oraz czwarte miejsce w walce o Drużynowe Mistrzostwo Polski. Indywidualnie wykręcał średnie biegowe 2.181 (czwarte miejsce w lidze) oraz 2.443 (drugie miejsce w lidze). W tym roku zadebiutuje z kolei w walce o Indywidualne Mistrzostwo Świata.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!