Już pierwszego listopada doszło do bomby transferowej. Nie miała ona jednak miejsca w Polsce, a w Szwecji, gdzie klub zmienił Kim Nilsson.
Za Szwedem zdecydowanie najlepszy sezon w karierze. W ostatnich dwóch sezonach bronił barw Rospiggarny Hallstavik. Jeśli chodzi o ten rok, to był jednym z najskuteczniejszych zawodników w Bauhaus-Ligan, a klasyfikacji pod względem średniej wyprzedził takie gwiazdy jak Tai Woffinden czy Daniel Bewley. Nic więc dziwnego, że 33-latek stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym. W ostatnich kilku dniach zaczęły pojawiać się spekulacje o nowym pracodawcy Szweda, a w pierwszy dzień listopada doszło do oficjalnego potwierdzenia.
Kim Nilsson dołączył bowiem do Smederny Eskilstuna. Byli Drużynowi Mistrzowie Szwecji mają za sobą fatalny sezon, po którym wymieniają zdecydowaną liderów, którzy zawiedli. Na tę chwilę w drużynie zostali jedynie Patryk Wojdyło oraz nominalni rezerwowi zespołu prowadzonego przez Jerkera Erikssona. Co ciekawe Nilsson był też tegorocznym katem „Kowali”, gdyż to właśnie on wyrzucił Smedernę z fazy play-off. Teraz natomiast stanie po drugiej stronie barykady i będzie starał się poprowadzić zespół ku kolejnym sukcesom.
Tym samym tegoroczny uczestnik cyklu Grand Prix dołącza do dwóch Polaków, którzy zostali już przedstawieni jako członkowie kadry na kolejny sezon. Są to Patryk Wojdyło oraz Grzegorz Zengota, który wraca do Eskilstuny po roku przerwy. W tym roku „Zengi” startował razem z Nilssonem w Rospiggarnie Hallstavik. Dla Szweda jest to już trzeci zespół na przyszłoroczne rozgrywki. Wcześniej przedłużył bowiem kontrakty w Trans MF Landshut Devils i Griparnie Nyköping.
Aktualna kadra Smederny Eskilstuna:
– Kim Nilsson
– Grzegorz Zengota
– Patryk Wojdyło
– Philip Hellström-Bängs
– Joel Andersson
– Anton Jansson
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!