Rozgrywki o Drużynowe Mistrzostwo Polski w speedrowerze powoli wchodzą w decydującą fazę. W 6. kolejce elektryzować mógł mecz przyjaźni w Świętochłowicach, w którym o wszystkim zdecydowały biegi nominowane. W innych spotkaniach niestety było już nudniej.
PKS Victoria Poczesna vs. KS Aseko Orzeł Gniezno 58:88
Spotkanie, w którym zdecydowanym faworytem byli goście z Gniezna. Pocześnianie wygrali przed własną publicznością drużynowo trzy biegi, zawsze wtedy wykluczony był któryś z zawodników Orła. W zespole prowadzonym przez Marcina Puka ponownie z dobrej strony pokazali się Arkadiusz Szymański (16) i Mikołaj Menz (16+4). Honoru gospodarzy bronili Daniel Kamionka (11+1) i Dominik Rzepka (10+1).
PKS Victoria Poczesna: 58
1. Jan Knapiński (w,1,1,4,3) 9
2. Jakub Deska (2,2,2,2,3) 11
3. Daniel Kamionka (2,2,3,2,2*) 11+1
4. Alicja Hamara (1,-,1,2,2*) 6+1
5. Dominik Rzepka (3,2,2,1,2*) 10+1
6. Emil Krakowian (2,3,1,-,3) 9
7. Oskar Dusiński (1,1) 2
9. Włodzimierz Kuziorowicz – nie startował
KS Aseko Orzeł Gniezno: 88
1. Arkadiusz Szymański (4,4,4,-,4) 16
2. Mikołaj Menz (3*,3*,3*,3*,4) 16+4
3. Paweł Kozłowski (4,w,3*,w) 7+1
4. Łukasz Łaniecki (3*,4,4,-,4) 15+1
5. Michał Małecki (4,3*,4,4) 15
6. Jakub Stachowski (w,4,2,3,1) 10
7. Michał Nowak (4,1) 5
8. Marcin Puk (3*) 3+1
9. Nikodem Łaniecki (1) 1
Zawodnik meczu: Nikodem Łaniecki
MS Śląsk Świętochłowice vs. Drwęca Kaszczorek 91:56
Goście przyjechali na Śląsk osłabieni brakiem kilku kluczowych zawodników m.in. Szymona Rząda i Martina Katarzyńskiego. Mimo tego każdy z zawodników Drwęcy pokazał ogromną wolę walki. Pozwoliło im to wywalczyć 56 punktów, co stanowi do tej pory drugi najlepszy rezultat wywalczony przez przyjezdnych na świętochłowickim owalu. PKS Victoria Poczesna zainkasowała na nim bowiem 52 punkty, a PKS Wiraż Ostrów 53 „oczka”.
MS Śląsk przystąpił do tego meczu bez swojego lidera – Dawida Basa, którego godnie zastąpił indywidualny mistrz świata z 1999 roku – Steve Harris. Ponadto w składzie znalazła się powracająca na tory Sandra Bielaczek i żak Jakub Tuszy. Po stronie gospodarzy najlepiej spisali się Steve Harris (18+2) i Kamil Bielaczek (13+2). W ekipie Drwęcy dobre spotkanie zanotowali Bartosz Fryckowski (16) i Dawid Jeziorek (12+2), którzy w dwójkę zdobyli połowę punktów drużyny w tym meczu.
MS Śląsk Świętochłowice: 91
1. Steve Harris (3*,4,4,3*,4) 18+2
2. Marcel Krzykowski (4,3*,-,-) 7+1
3. Marcin Kołata (4,-,4.-,4) 12
4. Sandra Bielaczek (1,1,1,4,2) 9
5. Kamil Bielaczek (4,3*,-,2*,4) 13+2
6. Mateusz Pacek (3*,-,3*,-,3*) 11+2
7. Patryk Bielaczek (4,3*,4) 11+1
8. Igor Orłowski (3,4,3) 10
9. Jakub Tuszy (1,1) 2
Drwęca Kaszczorek: 56
1. Bartosz Fryckowski (1,4,2,2,4,3) 16
2. Dawid Jeziorek (2,2,1,2*,3,2*) 12+2
3. Adrian Kędziora (2*,2,2,2*,w,3) 11+2
4. Łukasz Kędziora (3,1,1,1,2,1) 9
5. Marcin Lis (w,-,-,-,w) 0
6. Mikołaj Lis (2,1,3,-,2) 8
Zawodnik meczu: Steve Harris
MS Śląsk Świętochłowice vs. TSŻ Schoenberger Toruń 76:72
Wielce zawiedli się ci co liczyli na gładką wygraną MS Śląska. Torunianie od początku spotkania stąpali po stopach MS Śląska. Momentem zwrotnym był bieg numer 8, a w nim duet Burchardt-Krajewski pokonał 6: 3 Marcina Kołatę. Po tym biegu na tablicy wyników widniał rezulat 39:39. I remis utrzymywał się, aż do wyścigów nominowanych.
A w nich najpierw w 13 biegu para Bielica-Krzykowski pokonała Remigiusza Burchardta i Marcina Paradzińskiego w stosunku 6:4. Gonitwa numer 14 przyniosła remis, a ostatni bieg 6:4 wygrał duet MS Śląska Mateusz Pacek i Marcin Kołata.
Gospodarze byli nieco zdziwieni tak dobrą postawą gości, wielokrotnie popełniali na torze szkolne błędy. TSŻ z kolei pokazywał, że speedrower to jednak sport drużynowy. Starsi zawodnicy w starali się jak mogli pomagać na torze najmłodszym speedrowerzystom w kadrze. Indywidualnie fenomenalny mecz po stronie biało-niebieskich zaliczył Dawid Bas (20). Największy udział w tak dobrym wyniku TSŻ-u mieli Remigiusz Burchardt i Jakub Kościecha obaj zainkasowali 15 punktów i bonus.
MS Śląsk Świętochłowice: 76
1. Marcin Kołata (4,1,3,3,2) 13
2. Mateusz Pacek (2,4,w,1,4) 11
3. Kamil Bielica (4,1,4,2*,4) 15
4. Igor Orłowski (-,4,1,-) 5
5. Dawid Bas (4,4,4,4,4) 20
6. Patryk Bielaczek (2,-,1,3,1) 7
7. Marcel Krzykowski (w,1,2*,2) 5+1
8. Kamil Bielaczek – nie startował
9. Steve Harris – nie startował
TSŻ Schoenberger Toruń: 72
1. Paweł Cegielski (3,2*,2*,3,2*) 12+3
2. Kosma Syrkowski (1,3,3,1,3) 11
3. Marcin Paradziński (2*,2*,-,4,1) 9+1
4. Remigiusz Burchardt (3,3,4,2*,3) 15+1
5. Jakub Kościecha (3,2*,3,4,3) 15+1
6. Jakub Sawiński (1,3,2*,1,1) 8+1
7. Karol Krajewski (2) 2
8. Łukasz Szpajda – nie startował
9. Borys Wojciechowski – nie startował
10. Adam Bożejewicz – nie startował
Zawodnik meczu: Dawid Bas
ULKS Mustang Żołędowo vs. PKS Wiraż Ostrów 82:67
Bez niespodzianki za to w Żołędowie. Jednym zaskoczeniem był powrót do składu Sebastiana Morawiaka, indywidualny mistrz Europy juniorów z 2010 roku jednak nie zaliczy go do udanych. Zdobył bowiem dla drużyny zaledwie cztery punkty. Spotkanie przebiegało pod wyraźne dyktando gospodarzy, którzy przegrali tylko w biegu numer 13, kiedy to duet Bodył-Kupczyk ograł podwójnie Kamila Wilbrandta i Zuzannę Klett.
W barwach Mustanga świetne spotkanie Radosława Morawiaka (18+2), któremu starał się wtórować Kamil Wilbrandt (15). Odnotować też należy komplet Marcela Świątkowskiego (8). Po stronie gości zgodnie z oczekiwaniami dobrze spisała się trójka liderów: Dariusz Bierniewicz (15+1), Mikołaj Reszelewski (15+1) i Piotr Kupczyk (12+2).
ULKS Mustang Żołędowo: 82
1. Arkadiusz Słysz (4,1,2,-) 7
2. Jakub Kuś (1,4,4,-) 9
3. Radosław Morawiak (4,4,3*,3*,4) 18+2
4. Sebastian Morawiak (1,2,-,-,1) 4
5. Maciej Stefański (2,4,2*,4) 12+1
6. Kamil Wilbrandt (4,2,3,4,2) 15
7. Zuzanna Klett (1,3,1) 5
8. Patrycja Klett (2*,2) 4+1
9. Marcel Świątkowski (4,4) 8
PKS Wiraż Ostrów: 67
1. Mikołaj Reszelewski (3,3,4,3,2*) 15+1
2. Paweł Szkudlarek (2*,1,1,1,1) 6+1
3. Dariusz Bierniewicz (2*,3,3,4,3) 15+1
4. Tomasz Bodył (3,w,1,2*,4) 10+1
5. Piotr Kupczyk (3,2*,2,2,3*) 12+2
6. Igor Domagała (1,3,1,1) 6
7. Igor Hofman – nie startował
8. Mikołaj Zieleziński – nie startował
Zawodnik meczu: Radosław Morawiak
LKS Szawer Leszno vs. Lwy Avia Częstochowa 85:65
Co prawda mamy końcówkę sierpnia, ale LKS Szawer już w niedzielę dostał okazały prezent pod choinkę. Nie wnikamy czy adresatem tego prezentu był los, czy może ktoś inny. Lwy do Leszna przyjechały osłabione brakiem Piotra Jamroszczyka i Sebastiana Paruzela. A w zaledwie dwóch biegach wystąpił Damian Natoński. Po stronie leszczynian zabrakło Bartosza Wojtala, jednak w składzie znalazł się Michał Sassek. Który przerwał speedrowrową emeryturę. Pytanie na jak długo, bowiem w razie ewentualnego awansu Szawera do najlepszej czwórki nie będzie uprawniony do jazdy w fazie play-off.
W meczu wyraźnie dominowali gospodarze, speedrowerzyści klubu spod Jasnej Góry wygrali drużynowo zaledwie dwa wyścigi. Liderami gospodarzy byli Hubert Kielaszewski (19) i Mateusz Ludwiczak (16+3). Po stronie gości dość spodziewanie skuteczni byli Marcin Szymański (21+2) i Tomasz Włodarczyk (14+1).
LKS Szawer Leszno: 85
1.Michał Sassek (-,1,-,2*,2*) 5+2
2.Hubert Kielaszewski (4,4,4,4,3) 19
3.Patryk Kriger (3,3*,2,2*,4) 14+2
4.Jakub Ignyś (1,4,1,3,3) 12
5.Mateusz Ludwiczak (4,3,3*,3*,3*) 16+3
6.Ksawery Kielaszewski (2,2*,4,3,4) 15+1
7.Mikołaj Michalski (3*,1) 4+1
8.Kacper Piasecki – nie startował
9.Rafał Potoczny – nie startował
Lwy Avia Częstochowa: 65
1.Maks Mączka (2,1,2,-,1) 6
2.Kamil Dembczyk (1,-,-,-) 1
3.Marcin Szymański (4,4,2*,3*,4,4) 21+2
4.Nikodem Mlek (2,-,-,2,2) 6
5.Tomasz Włodarczyk (3,2*,4,4,1) 14+1
6.Mateusz Złotnicki (1,3,-,1,1) 6
7.Tomasz Pokorski – nie startował
8.Marcel Gabor (2,1,1,1,2) 7
9.Damian Natoński (1,3) 4
Zawodnik meczu: Hubert Kielaszewski
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!