Wczoraj, zakończył się tygodniowy obóz przygotowawczy do kolejnego sezonu, zielonogórskiej drużyny. Brało w nim udział pięciu zawodników. Jednak niektórzy decydują się na indywidualny sposób przygotowań. Do grona takich zawodników należy junior zielonogórzan.
Na obóz do Białki Tatrzańskiej, nie udał się Norbert Krakowiak. Jak sam mówi, stawia na sprawdzony tryb przygotowań. – Co roku trenuję z multimedalistą w jiu-jitsu Przemkiem Gnatem. Korzystam też ze swojej wiedzy przy treningach biegowych, gdzie w pierwszej fazie najważniejsze jest kształtowanie bazy tlenowej. Pracuję także z fizjoterapeutą Damianem Góralskim nad stabilizacją i wzmacnianiem mięśni głębokich.
W minionym sezonie, Krakowiak osiągnął średnią biegopunktową równo 1,000. Wystąpił w osiemnastu spotkaniach zielonogórskiej ekipy, zapisując przy swoim nazwisku 53 oczka. Pięciokrotnie zwyciężał swoje biegi, sześć razy był drugi i aż 18-krotnie przyjeżdżał na linię mety trzeci. Zajął 51. lokatę w klasyfikacji średnich.
Trzeba dodać, że Krakowiak wespół z Mateuszem Tonderem i Damianem Pawliczakiem, zwyciężyli w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów oraz Młodzieżowych Mistrzostwach Polski Par Klubowych. Natomiast jeśli mowa o indywidualnych startach młodzieżowca w minionym sezonie, to dotarł on do finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski, w których to wywalczył osiem punktów, zajmując w końcowym rozrachunku siódme miejsce. Zdecydowanie gorzej wypadł w rozgrywkach Srebrnego Kasku. Na torze w Grudziądzu wywalczył tylko dwa „oczka”, co dało mu czternastą lokatę. Jak sam mówi, kluczowe jest pełne zaangażowanie w wykonywaniu swoich zadań. – Nie zakładam celów wynikowych, skupiam się na zadaniach, by jak najlepiej wykonywać robotę na torze, co się przekłada na późniejsze sukcesy – podkreśla.
źródło: zuzel.falubaz.com / inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!