Ostatnimi czasami poznaliśmy kompletny kalendarz Mistrzostw Świata w ice speedway’u. Jak już dobrze wiemy, odbędą się cztery finały w dwóch różnych lokalizacjach, plus runda kwalifikacyjna w Örnsköldsvik. I to właśnie na zawody w Szwecji poznaliśmy już przydział miejsc.
Knapp z kolejną szansą
Na rundę kwalifikacyjną w Örnsköldsvik jedno z miejsc przypadło naszemu krajowi. Jak wszyscy dobrze wiemy, w lodowej odmianie żużla mamy aktualnie jednego reprezentanta – Michała Knappa. Dzięki temu wszystko wskazuje na to, że to właśnie „Misza” będzie ponownie bronił honoru biało-czerwonych. Będzie to jego kolejna okazja do walki o start w cyklu o Mistrzostwo Świata.
Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Michałowi nie najlepiej poszło na szwedzkiej ziemi, gdyż z zaledwie 1 punktem został sklasyfikowany na piętnastej pozycji. W nadchodzącym sezonie z całą pewnością nasz „rodzynek” będzie chciał przynajmniej poprawić swój wynik, a z całą pewnością celem jest awans do światowego czempionatu.
Mistrzostwa Świata znów nabiorą sensu?
Po wykluczeniu Rosjan z światowego żużla w 2022 roku, sporo się mówiło o tym czy Mistrzostwa Świata mają jeszcze sens. W nadchodzącym sezonie, jeżeli wszystko pójdzie w dobrą stronę, ich znaczenie może zostać uratowane. Wszystko to za sprawą jednego miejsca, jakie zostało przyznane Kazachstanowi na rundę kwalifikacyjną. Kraj ten w przeszłości organizował nawet finały Mistrzostw Świata, a ostatni taki weekend miał miejsce w Ałmatach w 2020 roku. Wtedy lokalni kibice mogli oglądać Władimira Czebłokowa, Pawła Niekrasowa oraz Siergieja Sierowa.
Z kolei ostatnimi Kazachami w ogóle, jacy wystartowali w światowym czempionacie, byli Andriej Szyszegow i Paweł Niekrasow. Miało to miejsce w 2021 roku podczas jedynego wtedy dwudniowego finału w Togliatti. Od tamtego czasu na próżno szukać Kazachstanu, zarówno jako organizatora poszczególnej rundy IMŚ jak i zawodników reprezentujących ten kraj na arenie międzynarodowej. Miejmy nadzieję, że chociaż to drugie uda się zmienić i kazachstańska federacja skorzysta z przydzielonego miejsca na lodowe zmagania w Örnsköldsvik.
Znamy przydział miejsc na turniej kwalifikacyjny
Udział w FIM Ice Speedway Gladiators World Championship już teraz zagwarantowany ma czołowa piątka poprzedniej edycji. Tymi szczęśliwcami są Martin Haarahiltunen, Franz Zorn, Harald Simon, Luca Bauer i Niclas Svensson. Resztę stawki uzupełni ośmiu zawodników z eliminacji w szwedzkim Örnsköldsvik oraz dwie stałe „dzikie karty”, które rozda FIM.
Poznaliśmy już dokładny przydział miejsc na wspomniany właśnie wyżej turniej kwalifikacyjny 27 stycznia. Największą liczbę nominacji na to wydarzenie otrzymała federacja niemiecka, bo aż trzy. Po dwa miejsca otrzymali Czesi, Holendrzy, Finowie i Szwedzi. Jeden „bilet” przydzielono Austrii, Kazachstanowi, Norwegii, Polsce i… Szwajcarii.
Lodowi gladiatorzy z tego kraju nie byli widziani w imprezach rangi FIM od 2017 roku. Wtedy to ostatni raz podczas Drużynowych Mistrzostw Świata w Inzell rywalizowali w składzie Ronny Häring, Simon Gartmann i Thomas Cavigelli.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!