Adam Ellis nie jest już zawodnikiem Birmingham Brummies. Brytyjczyk został zastąpiony przez Australijczyka. Justin Sedgmen powrócił do drużyny z Birmingham.
Birmingham Brummies i zmiany to wręcz synonimy. Brytyjczycy wpierw zostali przejęci przez konsorcjum, aby do SGB Championship dołączyć w ostatnim momencie. Budowanie składu zajęło sporo czasu. Adam Ellis zwieńczył skład podczas Press & Media Day, ale zawodnika Sheffield Tigers nie zobaczymy w barwach Brummies.
Justin Sedgmen został przedstawiony jako zastępstwo dla obecnego Mistrza Wielkiej Brytanii. Co było powodem zrezygnowania z Ellisa? Przede wszystkim fakt, że Adam startował w Daugavpils, Szwecji oraz dla Sheffield Tigers. Według klubowych informacji, Ellis musiał odejść, aby nie mieć problemów z możliwością startów dla mocniejszych zespołów. – Konsorcjum było świadome tego, że Adam Ellis był rozwiązaniem tymczasowym – czytamy w klubowych mediach. – Klub zajmował się sprawą od pewnego czasu. Adam nie mógł startować na nas przez dłuższy czas, o czym sam nas informował. Zatem musieliśmy znaleźć zastępstwo, ale globalna sytuacja uniemożliwiła nam czynne działanie.
Justin Sedgmen to Australijski żużlowiec, który narzekał na brak zatrudnienia w grudniu ubiegłego roku. Sedgmen stracił miejsce w składzie Glasgow Tigers na rzecz Marcina Nowaka. Startował również dla Sheffield Tigers, ale Simon Stead zdecydował się na zastąpienie Justina. Żużlowiec powraca do Birmingham Brummies, gdyż startował tam w sezonie 2010. Polscy kibice mogą go kojarzyć głównie ze startów dla drużyny z Ostrowa Wielkopolskiego w sezonie 2014.
Sytuacja Birmingham Brummies jest dosyć trudna. Kontuzjowany został Josh Auty, a Nigel Tolley przyznał, że… Musi on dokładać fundusze, aby klub egzystował. Koszt wsparcia to 10 tysięcy funtów. Jest to dosyć spora kwota, jak na drużynę z SGB Championship. Pozostaje pytanie, jak długo to może trwać? Brummies nie są rentownym ośrodkiem, ale bardzo możliwe, że to złe miłego początki.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!