Arged Malesa Ostrów Wielkopolski kolejny rok z rzędu rozpocznie sezon od spotkania wyjazdowego. Tym razem na starcie czeka ich batalia w Bydgoszczy.
Bez wątpienia ten pojedynek będzie hitem inauguracyjnej rundy w Speedway 2. Ekstralidze. Zarówno Ostrovia, jak i Abramczyk Polonia Bydgoszcz upatrywani są bowiem w gronie faworytów do wygranej w rozgrywkach, a ich starcie bezpośrednio u progu sezonu może pokazać siłę i podbudować morale na kolejne mecze. Inaczej do niego podchodzi natomiast Mariusz Staszewski. Szkoleniowiec ostrowian otwarcie mówi, że teoretyczna porażka nic nie zmieni, a wygrana może tylko pomóc. Przypomnijmy bowiem, że jeszcze w kolejnym sezonie do fazy play-off wchodzi sześć ekip i nawet ta szósta może wygrać rozgrywki.
– Bardzo mocny mecz na początek. Wiadomo, że to jeden z faworytów ligi. Myślę jednak, że dla nas mecz w tym układzie jest troszeczkę łatwiejszy. Jest to mecz wyjazdowy, więc jeśli go nie wygramy, to nic strasznego się nie stanie, aczkolwiek przy wygraniu tego meczu na pewno mamy bardzo duży plus na dalszą przez sezonu – powiedział tuż po ogłoszeniu 1. rundy.
Nie chce powtórki z rozrywki
Będzie to kolejny sezon z rzędu kiedy ostrowianie rozpoczynają sezon od meczu wyjazdowego. W tym roku święta Wielkanocne spędzili bowiem w Gdańsku, lecz wrócili z niego zdziesiątkowani. Kontuzje bowiem wówczas doznali Tobiasz Musielak i Sebastian Szostak, a jeszcze przed rozpoczęciem sezonu urazu doznał Victor Palovaara. Pechowy był także rewanż pomiędzy tymi drużynami, gdzie w okropnym karambolu brała udział trójka zawodników – Oliver Berntzon, Francis Gusts i Nicolai Klindt. Teraz pierwsze starcie odbędzie się w Ostrowie Wielkopolskim, a szkoleniowiec cieszy się, że tym razem nie rozpoczną sezonu w Gdańsku.
– Może akurat Gdańska, bym nie chciał powtarzać na początku. Bo historia to lubi, więc może tak będzie lepiej, bo złapaliśmy tam trzy kontuzje i zadyszkę na dłuższy okres sezonu. Wiem, że w tym roku w Gdańsku były jakieś problemy z nawierzchnią, ale przypuszczam, że po zimie sobie z tym poradzą – opowiedział w Kolegium Żużlowym.
Przed inauguracyjną kolejną Ostrovię czeka aż sześć meczów kontrolnych. Jako rywali wybrali sobie same zespoły z PGE Ekstraligi. Tym samym będziemy mogli porównać ich siłę w starciu z zespołami z elity. Ich rywalami będą bowiem Platinum Motor Lublin, Tauron Włókniarz Częstochowa oraz Enea Falubaz Zielona Góra.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!