Przeciągająca się przerwa międzysezonowa to idealny czas, by przyjrzeć się młodym i perspektywicznym zawodnikom, którzy lada moment mogą zająć miejsce w światowej czołówce. „Młodzi i gniewni” to autorski projekt redakcji speedwaynews.pl. W sto szesnastym odcinku przedstawiamy Matiasa Nielsena.
Bohater dzisiejszego odcinka jest młodym Duńczykiem. Matias na świat przyszedł 28 stycznia 1998 roku, co oznacza, że ma 22 lata. Pierwszy motocykl żużlowy otrzymał już w wieku czterech lat. Dziadek sprezentował mu go jako wielkanocny podarunek. Rodzina żużlowca od początku bardzo go wspierała, zarówno psychicznie jak i finansowo. Nielsen od najmłodszych lat otwarcie deklarował, że jego celem jest dojście na sam szczyt. – Chcę być mistrzem świata na żużlu. Jednak wiem, że zanim do tego dojdzie, muszę realizować cele pośrednie.
Karierę w reprezentacji Danii rozpoczął w 2015 roku. Natomiast w 2016 roku został młodzieżowym wicemistrzem Danii. W tym samym roku zajął także trzecie miejsce w Mistrzostwach Europy w klasie 80cc oraz czwarte miejsce w mistrzostwach świata w tej samej klasie. Nielsen wciąż jest powoływany do reprezentacji narodowej swojego kraju. Jeżeli chodzi o powołanie na sezon 2020, to Matias – choć przeszedł już w wiek seniora – znajduje się w kadrze juniorskiej Danii.
W 2018 roku został zawodnikiem duńskiego zespołu – Esbjerg Vikings. Oni jako pierwsi dostrzegli talent młodego żużlowca, postanowili mu zaufać i docenić jego umiejętności. W pierwszym swoim sezonie w barwach duńskiego klubu zdobył 24 punkty w 12 meczach. Tom Paarup Madsen uważał, że w Nielsenie drzemie ogromny potencjał i ma ogromne serce do walki oraz doskonałą technikę. Matias widocznie spełnia oczekiwania klubu z Esbjerg, ponieważ zawodnik w sezonie 2020 ponownie znalazł się w składzie.
Pierwszy kontrakt poza rodzimą ligą podpisał w 2019 roku. W ostatnim dniu okienka transferowego Get Well Toruń poinformował o zakontraktowaniu duńskiego żużlowca. Jednak od początku było wiadomo, że w tym sezonie zawodnik nie wystartuje w barwach „Aniołów”. Planowano, aby Matias spróbował swoich sił w polskiej lidze, niekoniecznie jako zawodnik Torunia. Jednak żaden inny klub nie skorzystał z „usług” Duńczyka i rok 2019 Nielsen zakończył bez startów w polskiej lidze. Jednak nie zniechęciło to żużlowca i klubu, zatem współpraca została przedłużona na sezon 2020. Z racji swojego wieku, Matias byłby idealnym kandydatem na zawodnika rezerwowego. Jednak menadżer Apatora, Tomasz Bajerski, mówi iż pod numerem 8/16 ścigać się będą polscy juniorzy, a o miejsce w składzie seniorskim łatwo nie będzie. „Młody i gniewny” Duńczyk będzie musiał rywalizować z takimi zawodnikami jak bracia Holderowie czy Wiktor Kułakow.
W ubiegłym roku Matias zajął trzecie miejsce w Nice Cup, startując tylko w dwóch (w obu odniósł zwycięstwo) z pięciu turniejów. Nielsen w 2019 roku zajął drugie miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Danii Juniorów. Dodatkowo stanął na najniższym stopniu podium podczas ostatniej rundy Indywidualnych Mistrzostw Słowenii. Do swoich sukcesów z zeszłego roku młody Duńczyk może zaliczyć także trzecie miejsce w turnieju międzynarodowym w austriackim mieście St. Johann.
W kolejnym odcinku zaprezentujemy zawodnika, który może świadczyć o sile formacji juniorskiej nowego zespołu na drugoligowej mapie. O kogo chodzi? Dowiecie się w piątek, punktualnie o godzinie 20:00!
Od redakcji: Cykl „Młodzi i gniewni” jest publikowany w stałych terminach – we wtorki oraz piątki. Dodatkowe odcinki będziemy prezentowaliśmy na naszym portalu w święta.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!