Smutne wieści dochodzą do nas z Estonii. Karierę postanowił zakończyć utalentowany nastolatek, ubiegłoroczny finalista SGP3, Frido Ving Viidas.
Kończy mimo dobrych wyników
Młody Estończyk szerszej polskiej publiczności zaprezentował się w sezonie 2022 – podczas pierwszej edycji SGP3 rozgrywanej we Wrocławiu oraz Campu PGE Ekstraligi w Toruniu. W światowym czempionacie na motocyklach o pojemności 250cc z bardzo dobrej strony pokazał się już w półfinale. Z dorobkiem 9 punktów (3,1,3,2,0) zajął 5. miejsce i pewnie awansował do finału. W nim zdobył 5 punktów, w każdym z biegów dojeżdżając na trzeciej pozycji, co przełożyło się na 14. miejsce. Swoimi występami rozbudził nadzieje na to, by w przyszłości Estonia miała zawodnika na międzynarodowym poziomie.
Wcześniej, bo w lipcu 2022 mieliśmy okazję oglądać go podczas Speedway Ekstraliga Camp w Toruniu. Viidas przeszedł turniej eliminacyjny, a swój udział zakończył na ćwierćfinale. Był również finalistą mistrzostw Europy w klasie 250cc.
W sezonie 2023 nie pojawiał się na w międzynarodowych zawodach. Od portalu Speedway Estonia uzyskaliśmy informację, że młody zawodnik zadecydował, iż nie będzie kontynuował jazdy na żużlu.
Nieznany powód
Przyczyna podjęcia takiej decyzji nie jest znana. Z pewnością nie są nią osiągane wyniki, bowiem te były całkiem przyzwoite, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę narodowość. Viidas mógł stać się najlepszym Estończykiem od lat – być może od czasów Rene Aasa, medalisty indywidualnych mistrzostw świata juniorów z 1990 roku. Zeszłoroczny uczestnik SGP3 nie był jednak jedynym przedstawicielem młodych żużlowców w swoim kraju. Oprócz niego w międzynarodowych zawodach startują przede wszystkim Carlos Saabas i Silvar Avi. Rezultaty żadnego z nich nie dorównują jednak Viidasowi.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!