Zwycięstwem Martina Haarahiltunena zakończył się rozegrany w niedzielę Finał Nordycki. Aktualny czempion globu obronił tym samym tytuł najlepszego rajdera krajów północy. Niewątpliwie udowodnił wszystkim, że jego dyspozycja przed zbliżającymi się mistrzostwami świata stoi na naprawdę wysokim poziomie.
Całe podium dla zawodników z Örnsköldsvik
Martin Haarahiltunen był zdecydowanym faworytem Nordyckiego Finału, który miał miejsce na torze w Varkaus w Finlandii. Potwierdził to w trakcie zmagań. Szwed zainkasował komplet piętnastu punktów, a triumf przypieczętował w wyścigu finałowym. W tejże gonitwie tuż za nim do mety dojechali Niclas Svensson oraz jego ojciec – Stefan. Całe podium przypadło więc zawodnikom aktualnych Drużynowych Mistrzów Szwecji – Rundbany Örnsköldsvik. Tuż za najlepszą trójką uplasował się reprezentant gospodarzy – Max Koivula.
Riihimäki wrócił na tor, ale w niezbyt dobrym stylu
Postać, której przedstawiać nie trzeba – Aki Ala-Riihimäki. Polskiej publiczności zapadł w pamięci podczas zawodów w Tomaszowie, gdy mimo ogromu wypadków walczył do końca. Z tego samego powodu zapisał się również na kartach historii ubiegłorocznego turnieju w Sanoku. 57-letni weteran z Finlandii miał jednak przymusową przerwę od jazdy, gdyż w październiku przeszedł operację kolana. Finał Nordycki rozegrany w niedzielę był jego pierwszym występem w tym sezonie. Zdołał wywalczyć tylko dwa „oczka”, a z ostatniego swojego biegu postanowił się wycofać. Przypomnijmy, że Riihimäki to postać z bardzo ciężką przeszłością. Przed laty groził mu całkowity paraliż ciała, a mimo to powrócił do ścigania na lodzie. W swoim spektakularnym powrocie w 2020 roku, zajął piątą lokatę. A było to – co ciekawe – również w Varkaus na Finale Nordyckim.
To nie koniec ice speedwaya w krainie „Tysiąca jezior”
Rozstrzygnięcia nordyckie nie są ostatnim akcentem lodowego ścigania w Finlandii w sezonie 2023. Już w następny weekend, a dokładnie sobotę 11 marca odbędzie się finał indywidualnych mistrzostw kraju. Zawody zostaną rozegrane na stadionie miejskim w Tampere. To zdecydowanie wyjątkowe wydarzenie dla Finów, którzy nie oglądali ice speedwaya w tym miejscu przez długie lata. Wspomniany wcześniej Aki Ala-Riihimäki bronić będzie tam tytułu wywalczonego przed rokiem. Zadanie będzie jednak wyjątkowo trudne. W wysokiej formie znajdują się chociażby Max Koivula, czy Mats Järf, którzy uzyskali awans do mistrzostw świata. O medale walczyć też będą inni, którzy zakwalifikowali się do finału w styczniu podczas zawodów na zamarzniętym jeziorze w Lahti.
Wyniki:
1. Martin Haarahiltunen (Szwecja) (3,3,3,3,3) 15 + 3 w finale
2. Niclas Svensson (Szwecja) (3,3,3,3,2) 14 + 2 w finale
3. Stefan Svensson (Szwecja) (2,2,3,3,3) 13 + 3 w barażu + 1 w finale
4. Max Koivula (Finlandia) (2,2,2,2,2) 10 + 2 w barażu + 0 w finale
5. Matti Isoaho (Finlandia) (0,3,0,2,3) 8 + 1 w barażu
6. Mats Järf (Finlandia) (2,3,2,2,3) 12 + defekt w barażu
7. Atte Suolammi (Finlandia) (1,1,2,3,1) 8
8. Jimmy Hörnell (Szwecja) (3,U,3,1,0) 7
9. Heikki Huusko (Finlandia) (3,W,1,1,2) 7
10. Christer Biskop (Finlandia) (1,2,1,2,1) 7
11. Seppo Siira (Szwecja) (2,0,2,0,1) 5
12. Jo Sætre (Norwegia) (1,1,0,1,2) 5
13. Markku Weckman (Finlandia) (0,2,0,0,1) 3
14. Tomi Norola (Finlandia) (0,1,1,0,0) 2
15. Aki Ala-Riihimäki (Finlandia) (1,0,1,0,NS) 2
16. Dennis Andersson (Szwecja) (0,0,D,1,W) 1
17. Rami Systä (Finlandia) (0) 0
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!