Nadchodzący sezon będzie debiutanckim dla przepisu o zawodniku do dwudziestego czwartego roku życia. Reguła ta wprowadziła niemały zamęt na rynku transferowym, ale też pozwala na dłuższą jazdę dla niektórych zawodników. Michał Gruchalski zapewnia, że nie chcę być tylko zawodnikiem u24.
Ostatni rok, wychowanek Włókniarza Częstochowa, spędził w zespole Unii Tarnów. Ironia losu sprawiła, że będzie miał on okazję do udowodnienia swojej wartości kibicom z Tarnowa, gdyż Wybrzeże wybierze się do tego miasta na inaugurację rozgrywek eWinner 1. Ligi Żużlowej. Dla Gruchalskiego to bez żadnego znaczenia, gdyż nie analizuje on zbytnio tego starcia.
— Wiedziałem, że pierwszy mecz jest w Tarnowie, jednak nie zrobiło to na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Gdy rozmawiałem z moim teamem to zwracali właśnie uwagę na to, że dobrze, że pierwszy mecz jest w Tarnowie. Natomiast ja tego osobiście tak nie analizuję, ponieważ obojętnie gdzie byłby pierwszy mecz musimy dać z siebie wszystko – Wyjaśnia Michał Gruchalski.
Ostatni sezon przypominał krzywą, która zmieniała swoją wartość zależenie od zdobywanych punktów dla "Jaskółek". Nie da się ukryć, że brakowało powtarzalności w swoich startach. Zawodnik Wybrzeża wyciągnął już wnioski ze swoich występów i zostawia ubiegłoroczne potyczki za sobą:
— Tamten sezon to już przeszłość. Zrobiliśmy analizę, wyciągnęliśmy wnioski i idziemy do przodu. Bardzo solidnie pracuję nad tym, żeby pokazać się z jak najlepszej strony w sezonie 2021 i tego się trzymajmy. Mam ogromną motywację do bycia mocnym punktem drużyny. I zrobię wszystko, żeby tak było.
Gruchalskiemu przypisuje się role zawodnika u24, który będzie walczył o miejsce w składzie z Lukasem Fienhage. Finalista Srebrnego kasku z 2019 ma jednak nadzieję, że da radę walczyć o podstawowe miejsca w zestawieniu:
— Ten przepis na pewno mi pomógł, ale ja muszę zdobywać punkty i pokazać się z jak najlepszej strony na torze, a nie ślizgać się na przepisach. Jestem mocno zdeterminowany do walki na torze o każdy punkt. Oby zdrowie dopisało i dam z siebie wszystko – Kończy Gruchalski.
źródło: wybrzezegdansk.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!