Podczas gdy wiele drużyn przebywa na zgrupowaniach, bądź dopiero przygotowuje nawierzchnię, Texom Stal Rzeszów zamierza wyjechać na tor jeszcze w tym tygodniu.
Sezon żużlowy w Polsce rusza już pod koniec marca, a zawodnicy czynią coraz bardziej intensywne przygotowania. Za niektórymi także pierwsze zawody – w Argentynie ścigali się Patryk Wojdyło i Paweł Miesiąc, a w USA wystąpił Paweł Trześniewski. Treningowe kółka na torze w chorwackim Goričan kręcił natomiast Maciej Janowski. Jak dotąd nikt nie jeździł jednak w Polsce, co żadnym zaskoczeniem nie jest. Ten stan rzeczy ma zmienić się już w najbliższą sobotę, 24 lutego. Wtedy to na swój domowy obiekt wyjadą żużlowcy Texom Stali Rzeszów. Taką informację za pośrednictwem Instagrama przekazał menadżer drużyny, Paweł Piskorz.
W opublikowanej przez Piskorza relacji czytamy: „Gęba uśmiechnięta, bo już w sobotę pierwszy trening na naszym torze. Trening w lutym? A jednak!” Tym samym to właśnie rzeszowianie wyjadą na tor jako pierwsi w Polsce. O takiej możliwości mówiło się już w ubiegłym tygodniu. Menadżer twierdził wtedy, że być może jest to lekka abstrakcja, jednak są na to gotowi. Wyznaczony przez Stal termin jest zdecydowanie wcześniejszy, niż miało to miejsce przed sezonem 2023. Wówczas „Żurawie” pojawiły się na swoim stadionie dopiero w drugiej połowie marca. Czy ambitnego planu rzeszowian nie pokrzyżuje pogoda? O ile na sobotę nie są prognozowane opady, tak w piątek deszcz może moment zaznaczyć swoją obecność. Nie wydaje się jednak, by był to opad, mogący uniemożliwić zawodnikom przeprowadzenie treningu. Na razie nie jest wiadome, którzy żużlowcy wezmą udział w premierowych jazdach.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!