Po dość długiej, aż trzytygodniowej przerwie do ligowych rozgrywek powraca Texom Stal Rzeszów. Sobotnie spotkanie przy Hetmańskiej będzie dla rzeszowian zarazem pierwszym starciem rundy rewanżowej. Do stolicy Podkarpacia zawita Budmax-Stal Polonia Piła.
Po dość niemrawym początku sezonu i trzech kilkopunktowych porażkach, z czego dwóch na wyjeździe (Rawicz, Daugavpils) oraz jednej domowej (Poznań) wydaje się, że rzeszowska drużyna powoli wraca na tor obrany przed początkiem sezonu. Pierwsze punkty do ligowej tabeli, Stal zdobyła dopiero w 4. rundzie, w domowym starciu z Kolejarzem Opole po dość szczęśliwym obrocie spraw, zwyciężając 30:28 w spotkaniu zakończonym po 10. biegach. Drugie zwycięstwo zostało odniesione w pierwszym meczu z Polonią Piła (49:40). Tym samym, drużyna z Podkarpacia plasuje się aktualnie na piątej pozycji. Co prawda jest to nadal poniżej przedsezonowych oczekiwań, ale ostatnie dwa mecze mogły rozbudzić nadzieje rzeszowskich fanów.
Niejako objawieniem w ostatnim czasie jest Timi Salonen, który wzmocnił klub znad Wisłoka i już miał okazję zaprezentować się w biało-niebieskich barwach w ostatnim meczu, zdobywając w nim 10 punktów z bonusem. Tym samym pod względem średniej jest najskuteczniejszym zawodnikiem Żurawi (2,200 pkt./bieg). Z drugiej zaś strony poniżej przedsezonowych oczekiwań, poza pierwszym meczem w Rawiczu jedzie Eduard Krčmář, którego zabraknie w najbliższym spotkaniu. Czech na ten moment zanotował średnią 1,579 pkt./bieg. Gorzej niż przewidywano punktuje także Kevin Wölbert, któremu zdecydowanie nie wyszły dwa ostatnie mecze rzeszowian – w Daugavpils (2 punkty) i domowy z Opolem (1 punkt). Rzeszowscy kibice z pewnością liczą, że Niemiec powróci do formy jaką prezentował już w tym sezonie, chociażby w meczu z Poznaniem, w którym to zdobył 14 punktów z bonusem.
Już przed początkiem tego sezonu wiadome było iż w przypadku pilan najważniejsze będzie objechanie całego roku startów bez problemów organizacyjno-finansowych, a samo miejsce w ligowej tabeli nie jest tak bardzo ważne. Mimo tego, Polonia miała w tym sezonie przyjemniejsze momenty, a najlepszym było bez wątpienia domowe zwycięstwo z Kolejarzem Rawicz 47:43. Za kolejny uznać można remis w potyczce z Lokomotivem Daugavpils. Z drugiej strony, zdarzały się także pogromy w Poznaniu (66:24) oraz Opolu (65:24). Finalnie jednak, w dotychczasowych meczach pilanie zdobyli 3 punkty, które sprawiają, że zajmują oni ostatnie, siódme miejsce w ligowej tabeli.
Najjaśniejszym puntem pilskiego zespołu bez wątpienia jest Artur Mroczka, czwarty aktualnie najskuteczniejszy zawodnik całej 2. Ligi Żużlowej ze średnią 2,242 pkt./bieg. Wychowanek klubu z Grudziądza tylko w jednym spotkaniu tego sezonu nie zanotował dwucyfrowej zdobyczy punktowej, w starciu z Kolejarzem Rawicz (9+1). Pozostałe spotkania zawodnik kończył właśnie ze zdobyczą co najmniej 10 „oczek”. Spodziewać się można, że nie inaczej będzie także w najbliższym spotkaniu. Ostatni start Mroczki na torze w Rzeszowie miał miejsce podczas Derbów Południa w 2017 roku, wówczas zawodnik zdobył 10 punktów z dwoma bonusami i gdyby nie upadek w pierwszym starcie „płatny komplet” byłby w jego zasięgu.
Kibice z Piły liczą także na wsparcie ze strony Marcina Jędrzejewskiego, drugiego najlepszego zawodnika swojego zespołu. Popularny „Siopek” zanotował dotychczas średnią 1,459 pkt./bieg – trzydziestą pierwszą w lidze. Problem pojawia się jednak w momencie analiz dotyczących występów 35-latka przy Hetmańskiej. Zawodnik startował tu w zarówno w 2020, jak i 2022 roku, zdobywając kolejno 4+2 (3 starty) oraz 6 punktów (5 startów). Z drugiej zaś strony Jędrzejewski najlepszy występ tego sezonu zanotował właśnie w pierwszym meczu przeciwko Texom Stali Rzeszów, zdobywając 12+1. Jak będzie tym razem?
Sztab szkoleniowy rzeszowian – Paweł Piskorz i Janusz Stachyra zdecydowali się na kadrową zmianę w swoim zestawieniu, względem ostatniego spotkania w Pile. W miejsce Eduarda Krčmářa, który w ostatnim meczu zdobył tylko 3 punkty z bonusem, pojedzie powracający do składu Kevin Wölbert. Ponadto, w składzie „Żurawi” doszło do wielu rotacji numerów startowych, bowiem w porównaniu z ostatnim meczem, tylko Dawid Lampart pojedzie z tym samym numerem. Puste miejsce w formacji młodzieżowej uzupełni najpewniej Marcus Birkemose.
Do zmian kadrowych doszło także w składzie pilan. Po słabym występie w starciu z Kolejarzem Opole swojego powołania na ten mecz nie otrzymał Lukas Fienhage, w miejsce którego na torze zobaczymy Broca Nicola. Nadto, Waldemar Cisoń i Ryszard Dołomisiewicz zdecydowali się zamienić numerami startowymi seniorów – Tomasza Orwata i Larsa Skupienia. Drugim juniorem w składzie Polonii będzie najprawdopodobniej Mateusz Panicz.
Nie ulega wątpliwości, że faworytem tego spotkania będą rzeszowianie, którzy triumfowali z Polonią już w wyjazdowym starciu, zakończonym rezultatem 40:49. Najlepszym zawodnikiem Stali był wówczas Dawid Lampart, który zdobył 12 punktów z bonusem, tak samo zawodnik Polonii – Marcin Jędrzejewski. Margines błędu Żurawi mocno zmniejszył się po pierwszych trzech rundach tego sezonu, tym samym nie ma wątpliwości, iż cel na to spotkanie będzie jasny – pełna pula 3 punktów. Każdy inny rezultat z całą pewnością będzie sporym zaskoczeniem.
Rzeszowianie zgodnie z przewidywaniami sięgną po pełną pulę i trzecie zwycięstwo z rzędu? Czy też Polonia Piła dokona niespodzianki i „urwie” kolejne punkty w tym sezonie?
Początek spotkania Texom Stal Rzeszów – Budmax-Stal Polonia Piła w sobotę, 11 czerwca. Warto dodać, że jego początek zaplanowano na godzinę 19:44, co jest odniesieniem do roku, w którym powstał rzeszowski klub. Relację LIVE z tego meczu przeprowadzi portal speedwaynews.pl. Kliknij, by zobaczyć układ par.
Składy awizowane:
Texom Stal Rzeszów:
9. Paweł Miesiąc
10. Hubert Łęgowik
11. Timi Salonen
12. Kevin Wölbert
13. Dawid Lampart
14.
15. Mateusz Majcher
Budmax-Stal Polonia Piła:
1. Artur Mroczka
2. Broc Nicol
3. Marcin Jędrzejewski
4. Lars Skupień
5. Tomasz Orwat
6. Ben Ernst
7.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!