Nareszcie, to prawdopodobnie najlepsze słowo, jakie można w tej sytuacji użyć. Po długim czasie oczekiwania i po przełożeniu pierwszych dwóch kolejek w niedzielę, 25 kwietnia 2021 roku, startuje CS Superliga. Będzie się działo!
Dywizja “A”
14:00 – Aseko Orzeł Gniezno vs. Lwy Avia Częstochowa
Tor w pierwszej stolicy Polski jest twierdzą nie do zdobycia. Bardzo realne jest to, że po niedzielnym meczu ten status będzie zachowany. Gnieźnianie zimą co prawda stracili jednego ze swoich liderów Wojciecha Małeckiego, jednak nie jest to tak dotkliwa strata, jak te, które spotkały częstochowian. Trener Tomasz Pokorski nie będzie miał do swojej dyspozycji Marcina Szymańskiego oraz będącego ważnym ogniwem Damiana Natońskiego. Lwy Avia to jednak nadal bardzo groźny zespół, który w Gnieźnie może uzyskać bardzo dobry rezultat. Brązowy medalista CS Superligi z ubiegłego roku posiada w swoich szeregach takich wybitnych zawodników jak Piotr Jamroszczyk, Tomasz Włodarczyk i Sebastian Paruzel. Wiele zależy od postawy młodzieżowca Nikodema Mleka oraz juniorów.
Srebrni medaliści Drużynowych Mistrzostw Polski z 2020 roku wydają się być w dużo lepszej sytuacji. Liderami w dalszym ciągu będą Arkadiusz Szymański, Mikołaj Menz i Paweł Kozłowski. Dużym atutem będzie także Mikołaj Reszelewski na pozycji do lat 23. Ponadto trener Marcin Puk ma w swojej kadrze Dariusza Bierniewicza, Michała Nowaka, Łukasza Kokotta, Łukasza Łanieckiego, Radosława Sieradzkiego, Borysa Kołodziejskiego i Bartosza Łanieckiego. Każdy z tych zawodników posiada ogromne doświadczenie i na własnym torze mogą bardzo skutecznie punktować.
Faworytem z całą pewnością są gospodarze, jednakże Lwy Avia Częstochowa mogą w wielu biegach napsuć krwi gnieźnianom.
15:30 – LKS Szawer Leszno vs. Hydro-Bud Szarża Wrocław
W wielu dyscyplinach sportu pojedynki leszczyńsko-wrocławskie słyną ze swojej zaciętości. Podczas niedzielnego meczu powinno być podobnie. W składzie wrocławian, którzy do walki w DMP wracają po blisko 15 latach, nie brakuje zawodników, którzy posiadają w swoim CV starty w barwach LKS-u Szawer. Są to Marcin Szymański, Bartosz Grabowski i Mateusz Ślęzak. Relacje tego ostatniego z czwartą ekipą ubiegłorocznych rozgrywek są napięte. Menadżer Michał Szmaj ma także w swoim składzie dwójkę mocnych młodzieżowców
Mateusza Packa i Kamila Niemca oraz juniorów Wiktora Czerwińskiego i Pawła Szkudlarka.
Leszno to kolebka polskiego speedrowera, stąd miejsce leszczynian w czołówce jest czymś naturalnym. Kadra, jaką zbudowali włodarze ośrodka z ziem króla Leszczyńskiego opiera się na młodych, lecz bardzo doświadczonych zawodnikach. Filarem składu będzie Mateusz Ludwiczak, który będzie mógł liczyć na wsparcie Piotra Kupczyka, Bartosza Wojtala, Huberta Kielaszewskiego i Mikołaja Michalskiego.
Mecz ten zapowiada się bardzo ciekawie. Dużo emocji mogą przynieść biegi z udziałem juniorów. A jednoznaczne wskazanie faworyta tego spotkania jest bardzo trudne. I to bardzo dobra wiadomość, gdyż wysoce prawdopodobny jest bardzo wyrównany pojedynek. A na takie wszyscy czekają!
TSŻ Schoenberger Toruń vs. MS Śląsk Świętochłowice – przełożony na 2 maja 2021 roku
Dywizja “B”
15:00 – ULKS Mustang Żołędowo vs. Filu-Bud Szarża II Wrocław
Żołędowianie to zdaniem wielu oraz papieru murowany faworyt w dywizji “B”. Radosław Morawiak, Maciej Stefański i Jakub Kuś to tercet, który powinien prowadzić ULKS Mustang do triumfów w drugiej z grup. Do tego w kadrze zespołu z gminy Osielsko znajdują się zawodnicy, którzy mogą stanowić bardzo dużą wartość dodaną dla 6. ekipy ubiegłorocznych rozgrywek. Są to Kamil Wilbrandt i Marcel Świątkowski. Zagadką pozostaje to, jak często startować będą weterani Arkadiusz Słysz i Michał Kastrau. Obaj panowie potrafią jeszcze skutecznie rywalizować na speedrowerowych owalach.
Przyjezdni tak naprawdę po latach przypominają sobie czym jest speedrower. A wynik wydaje się być dla nich sprawą drugorzędną. Najważniejsze dla rezerw “Rateli” będzie poznanie kolejnego toru. Nie trzeba zatem mówić, iż zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest ULKS Mustang Żołędowo. Każde urwanie punktów gospodarzom tego meczu odebrane będzie bardzo pozytywnie.
15:00 – Drwęca Kaszczorek vs. OS Omega Ostrów
Mecz na owalu przy Skierki w Toruniu zapowiada się dużo ciekawiej niż ten w Żołędowie. Zarówno Drwęca, jak i OS Omega powinny się liczyć w walce o awans do dywizji “A”. Drugi zespół z Grodu Kopernika zbogacony o doświadczenia z roku ubiegłego wzmocnił swoją kadrę Borysem Wojciechowskim, Łukaszem Szpajdą oraz Bartłomiejem Sikorskim. Gdy do tego dodać dotychczasowe filary drużyny otrzymujemy bardzo ciekawy skład, który stać na wiele. Atutem Drwęcy może być także obiekt, na którym wielu zawodników nie miało do tej pory okazji startować.
Ostrowianie kształtują się od zera. Oprócz powracających do speedrowera Piotra Kasperczaka i Krzysztofa Jerysia, OS Omega może liczyć na braci Michała i Mariusza Małeckich, którzy jeszcze przed rokiem świętowali z Aseko Orłem Gniezno srebrne medale DMP. Istotna może być też rola Kacpra Drozdowskiego i Tomasza Bodyła.
Spotkanie na torze w Kaszczorku może być bardzo interesujące. Faworytem wydaje się być Drwęca, jednak goście postawią opór gospodarzom. Warto pamiętać, iż dojdzie także do spotkań rewanżowych. Mecz Drwęcy z OS Omegą będzie relacjonowany na żywo na antenie Radia GOL.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!