Niedzielny pojedynek doświadczonej w bojach o medale Drużynowych Mistrzostw Polski Moje Bermudy Stali Gorzów z Motorem Lublin otworzy fazę play-off. Przyjezdni ostatni raz walczyli na tak wysokim etapie zmagań 30 lat temu, kiedy sięgnęli po wicemistrzostwo kraju.
W rundzie zasadniczej PGE Ekstraligi bonus przypadł ekipie trenera Stanisława Chomskiego. Na Jancarzu 58:32 zwyciężyła Moje Bermudy Stal, a w Lublinie „Koziołki” wydarli wygraną 46:43 i droga do niej była niezwykle wyboista.
Wspomnianą w tytule zapowiedzi matematyką pobawmy się zestawiając potencjał rywali w oparciu o, rzadziej cytowane w mediach, średnie meczowe żużlowców awizowanych na niedzielne zawody. Opieramy się na wynikach z sezonu zasadniczego. W przypadku Motoru uwzględnijmy Dominika Kuberę zamiast Marka Kariona. Otóż, kalkulator pokazuje, iż przeciętna zdobycz zawodnika Moje Bermudy Stali w sezonie 2021 wynosi 6,96 pkt/mecz, zaś Motoru 6,71, co potwierdza tezę o minimalnym wskazaniu w dwumeczu na gorzowian.
Porównując osiągnięcia seniorów i zawodnika U-24 to wynik statystycznego „Stalowca” wynosi 8,60 pkt/mecz, a “Koziołka” 7,37. Atuty podopiecznych Jacka Ziółkowskiego i Macieja Kuciapy to oczywiście zawodnik do 24 roku życia (Dominik Kubera), który zdobywa średnio 6,69 punktu w zawodach oraz młodzieżowcy. Na papierze przewaga Wiktora Lamparta i Mateusza Cierniaka jest znaczna. Według obliczeń, jeden junior Motoru osiąga w meczu 5,07 pkt, zaś młody reprezentant żółto-niebieskich 2,8 pkt. Na szczęście, chociażby liczba dowcipów na temat średnich i statystyki wskazuje, że nie tylko matematyka może decydować w gorzowsko-lubelskiej konfrontacji.
Gospodarze pierwszego pojedynku mają w składzie aż czterech zawodników, których forma jest sporą niewiadomą. Mowa o wracających z wyleczonymi urazami kończyn górnych Martinie Vaculiku, Szymonie Woźniaku, Kamilu Nowackim oraz Wiktorze Jasińskim. Jako że siła Moje Bermudy Stali tkwi w seniorach to widać wyraźnie jak istotna będzie postawa dwóch pierwszych z wymienionych rekonwalescentów.
Jest istotna zmiana w zestawieniu Motoru. Jeżdżącego zazwyczaj z młodzieżowcami Mikkela Michelsena, opiekunowie drużyny zamienili pozycjami z Grigorijem Łagutą. W ostatnim meczu rundy zasadniczej w Lesznie obudził się wreszcie Krzysztof Buczkowski (7+2 pkt), a liderem był Jarosław Hampel (9 pkt). Nieco słabiej pojechali nieraz zapewniający lublinianom wygraną Grigorij Łaguta (3+1 pkt) i Mikkel Michelsen (7). Jeśli dwaj ostatni dołożą pełną formę to lublinianie mają prawo myśleć o korzystnym wyniku półfinałowej rywalizacji.
Sędzia Artur Kuśmierz powinien zapalić zielone światło na stadionie im. Edwarda Jancarza w niedzielę o godzinie 16:30. Transmisja telewizyjna z meczu jest zaplanowana przez stację Eleven Sports 2. Portal speedwaenews.pl zaprasza na relację na żywo z gorzowsko-lubelskiej rywalizacji.
Awizowane składy:
Moje Bermudy Stal Gorzów:
9. Szymon Woźniak
10. Anders Thomsen
11. Martin Vaculík
12. Rafał Karczmarz
13. Bartosz Zmarzlik
14. Kamil Nowacki
15. Wiktor Jasiński
Motor Lublin:
1. Mikkel Michelsen
2. Mark Karion
3. Jarosław Hampel
4. Krzysztof Buczkowski
5. Grigorij Łaguta
6. Wiktor Lampart
7. Mateusz Cierniak
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!