Tegoroczny sezon będzie wielkim wydarzeniem dla kibiców z Ostrowa Wielkopolskiego. Ekipa Mariusza Staszewskiego pojedzie w PGE Ekstralidze. Dzięki temu stadion beniaminka przechodzi dużą renowację i klub będzie miał obiekt gotowy na lata.
Kibice z Ostrowa Wielkopolskiego wyczekują z niecierpliwością nowego sezonu. Nic dziwnego, ponieważ zespół z tego miasta po wielu latach wrócił na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Klub aktualnie wykonuje ogrom pracy, żeby być w pełni gotowym na inaugurację sezonu. Zawodnicy beniaminka ciężko trenują, ponieważ chcą ponownie wyjść na przekór innym i sprawić niespodziankę. – Ciśnienia jeszcze nie czuć. To będzie rosło w miarę zbliżającego się sezonu. Jak zaczniemy jeździć i pojawią się codzienne kłopoty, czyli sprzęt, dopasowanie, problemy torowe czy pogodowe, to ciśnienie będzie większe – powiedział Mariusz Staszewski w programie „Okolice Sportu” w Telewizji Proart.
Obiekt w Ostrowie Wielkopolskim przechodzi dużą renowację. Na stadionie rozpoczęły się już prace nad odwodnieniem liniowym. Widać także duże postępy w remontach wykonywanych nad ostatnią trybuną oraz parkiem maszyn. Można zauważyć, że klub dokłada wszelkich starań, żeby ze wszystkim wyrobić się na czas i spokojnie wystartować w PGE Ekstralidze. – Na pewno jak tych dni będzie coraz mniej, to będziemy zaglądać na stadion oraz na tor przede wszystkim, czy nam z niego zjadą (maszyny potrzebne do remontu obiektu – dop.red.) i będziemy mogli trenować. Myślę, że ciśnienie lada dzień nadejdzie – dodał szkoleniowiec beniaminka.
Arged Malesa Ostrów pierwszy mecz odjedzie na własnym terenie 10 kwietnia. Rywalem beniaminka będzie ZOOLeszcz GKM Grudziądz. Tydzień później podopieczni Mariusza Staszewskiego pojadą do Torunia. W trzeciej kolejce zespół z Ostrowa zmierzy się z Eltrox Włókniarzem Częstochowa.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!