Jedynym czwartkowym spotkaniem w Szwecji jest pojedynek pomiędzy Dackarną a Lejonen. Jest to pojedynek, który stoi pod znakiem powrotów. Do startów na poziomie Bauhaus-Ligan powróci aż trzech zawodników, w tym dwóch biało-czerwonych.
Wśród drużynowych mistrzów Szwecji względem wtorkowego spotkania doszło do dwóch zmian. Zarówno Brady Kurtz jak i Adama Ellisa, mają tego dnia spotkania w Wielkiej Brytanii. Dlatego też Mikael Turnberg postanowił zastąpić ich na Wiktora Trofimowa oraz Alexandra Woentina. Dotychczas sezon dla drużyny z Målilli nie układa się zbyt pomyślnie. Odjechali dotychczas trzy spotkania, lecz tylko w jednym z nich udało im się zwyciężyć.
Drużyna z Gislaved dotychczas pojechała tylko jeden mecz na otwarcie sezonu. Późniejszy terminarz nie był dla nich łaskawy przez co czekali dwa tygodnie na kolejny pojedynek. Szkoleniowiec „Lwów” Anders Fröjd zdołał zaskoczyć. Do ścigania w Szwecji powróci Maksym Drabik, choć większym jest fakt zawodnika, który jest pod numerem drugim. Jeremia Thelaus bo o nim mowa ostatni raz na najwyższym poziomie w Szwecji ścigał się w roku 2007 w barwach Kaparny Göteborg. Nie odnosił tam jednak sukcesów i zdecydowanie częściej nazwisko zawodnika urodzonego w roku 1988 mogliśmy ujrzeć na niższych szczeblach rozgrywkowych.
Dackarna Målilla – Lejonen Gislaved:
Dackarna Målilla:
1. Rasmus Jensen
2. Luke Becker
3. Jacob Thorssell
4. Wiktor Trofimow
5. Maciej Janowski
6. Ludvig Lindgren
7. Alexander Woentin
Lejonen Gislaved:
1. Bartosz Zmarzlik
2. Jeremia Thelaus
3. Oliver Berntzon
4. Maksym Drabik
5. Patryk Dudek
6. Mathias Thörnblom
7. Casper Henriksson
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!