KS Toruń wzmacnia formację miniżużlową. Po dwóch latach wraca Felix Górniak, który ma być jednym z liderów młodej drużyny. To kolejny efekt szerokiej pracy szkoleniowej prowadzonej w klubie przez Jana Ząbika.
KS Toruń nie może narzekać na brak juniorów i adeptów. Jan Ząbik od lat wykonuje ogromną pracę, by klub miał następców Adriana Miedzińskiego, Pawła Przedpełskiego czy Wiesława Jagusia. Obecnie o sile młodzieżowców decydują dwaj wychowankowie „Aniołów” – Antoni Kawczyński, który trafił do Torunia jeszcze jako zawodnik klasy 250cc, oraz Mikołaj Duchiński. A kolejni młodzi już stoją u bramy.
Przepływ zawodników w Toruniu jest naprawdę duży. Tylko w 2025 roku klub dorobił się trzech nowych żużlowców w klasie 500 cc (Bartosz Derek, Dominik Łakomy, Wiktor Jasiński) i dwóch w 500R (Dorian Biedrzycki oraz Wojciech Okurowski). Następni są w blokach startowych. Jednym z nich jest Szymon Kazaniecki, który w przyszłym roku podejdzie do egzaminu na „pięćsetkę”. To dla niego naturalny krok po udanym sezonie w mini żużlu, gdzie zdobył drugie miejsce w IPE i trzecie w IPP.
W klubie miniżużlowym zostało dwóch zawodników – Sawin Turowski i Nikodem Przedpełski. Nie będą jednak jedyni. Po dwóch latach do KS Toruń wraca Felix Górniak, który ostatnio reprezentował BTŻ Polonię Bydgoszcz. Ten ruch był korzystny dla obu stron. W Bydgoszczy miał pewne miejsce w składzie i regularnie jeździł, natomiast w Toruniu musiałby walczyć o każdy bieg z silną grupą rówieśników.
Sezon 2025 w jego wykonaniu był solidny. Górniak awansował do finału IPP, choć tam nie poszło mu najlepiej i zakończył na dwudziestej pozycji. Lepsze wyniki osiągnął w Indywidualnych Mistrzostwach Polski 85–140cc, gdzie uplasował się na ósmym miejscu, tuż za Kazanieckim i Turowskim. Teraz wraca do Torunia, by być jednym z liderów jednego z najstarszych klubów w mini żużlu.
Felix Górniak (z lewej) w barwach KS ToruńAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!