Enea Falubaz Zielona Góra cały czas pozostaje niepokonany na torach 1. Ligi Żużlowej. Liderem zespołu z Grodu Bachusa jest fenomenalnie dysponowany Krzysztof Buczkowski. W meczu z PSŻ-em Poznań wywalczył on czysty komplet punktów, jednak po zawodach był raczej skromny.
Pięć meczów, 10 punktów, a wszystkie mecze niemal w całości pod kontrolą. To wszystko w osłabieniu brakiem Luke’a Beckera oraz Wiktora Trofimowa. Enea Falubaz Zielona Góra potwierdza przedsezonowe przypuszczenia i jak na razie spisuje się na miarę oczekiwań. „Motomyszy” w zaległym spotkaniu bardzo pewnie rozprawiły się z PSŻ-em Poznań i pokonały rywali 16 punktami. Krzysztof Buczkowski wywalczył 15 z 53 punktów zespołu. Na swoim terenie „Buczek” nie znalazł pogromcy.
Mecz trudniejszy niż się wydaje
Po spotkaniu lider zielonogórzan przyznał, że wynik nie do końca oddaje skalę wyzwania, z jakim musiał się zmierzyć wraz z kolegami. 37-latek zaznaczył, że rywale doskonale znali owal przy Wrocławskiej 69. – Byliśmy przygotowani na ciężkie spotkanie. Kilku zawodników jeździło tutaj w przeszłości, więc wiedzieliśmy, że będzie wyrównanie. Wygraliśmy 53:37 i to dobry wynik – powiedział Krzysztof Buczkowski w rozmowie z rzg.pl.
OGLĄDAJ SPEEDWAY GRAND PRIX POLSKI W EUROSPORT EXTRA W PLAYER.PL
Dodajmy, że po mocnym początku w wykonaniu gospodarzy spotkanie nieco się wyrównało. Goście trzymali dystans do miejscowych dzięki Jonasowi Seifertowi-Salkowi oraz dobrej postawie Aleksandra Łoktajewa. Ukrainiec przed laty stanowił o sile Falubazu i to właśnie o nim mówił po meczu Krzysztof Buczkowski. W 6 biegach Łoktajew zdobył 12 punktów oraz bonus.
Złoty a skromny
Mimo fantastycznej postawy, Krzysztof Buczkowski był raczej skromny. – Na razie staramy się jak najlepiej przygotowywać i wystrzegać się błędów. Na razie wychodzi nam dobrze. Przed nami trochę dłuższa przerwa i regeneracja. Później było trochę nerwowo, tor był wymagający. Miałem dobre starty i byłem szybki w polu – tłumaczył lider Enea Falubazu Zielona Góra.
Regeneracja, o której wspomniał Buczkowski, wynika z małych zmian w terminarzu. Z powodu zawodów międzynarodowych, a dokładniej eliminacji do cyklu Speedway Grand Prix 2, przełożony został mecz zielonogórzan i Arged Malesy Ostrów Wielkopolski. 27 maja Falubaz czeka natomiast wyjazdowy pojedynek z H. Skrzydlewska Orłem Łódź.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!