Orlen Oil Motor Lublin bardzo pewnie wygrali z NovyHotel Falubaz Zielona Góra 58:32. Goście potrafili zaskoczyć w kilku biegach.
Goście z Zielonej Góry przystąpili do tego spotkania w osłabieniu. Musieli sobie poradzić bez ich głównego lidera Jarosława Hampela,który zaliczył głośny upadek w pierwszym meczu ćwierćfinałowym. Trener Piotr Protasiewicz zdecydował się na wariant z zastępstwem zawodnika.
Przebieg spotkania
Pierwsza seria startów zaczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy 16:8. Na pocieszenie dla Myszy trójkę w ostatnim biegu przed równaniem zdobył Rasmus Jensen. Po kosmetyce toru Duńczyk po raz kolejny przywiózł trójkę. Spotkanie się przedłużyło, gdyż do szóstego biegu podeszliśmy trzy razy. A to nam wszystko zaserwowali Dominik Kubera i Piotr Pawlicki. Górą jednak był zawodnik miejscowych ,który wraz z Mateuszem Cierniakiem dowieźli podwójne zwycięstwo i odskoczyli na 12-punktowe prowadzenie w meczu. Po równaniu zaczęliśmy od wygranej 4:2 miejscowych. W kolejnych dwóch biegach padły remisy, jednak wpadały też trójki ze strony gości indywidualnie, które zapewnili bracia Pawliccy. Na tablicy wyników było 37:23, a Koziołki już dobiły 90 punktów, które zapewniły matematyczny awans do półfinałów PGE Ekstraligi. Przed biegami nominowanymi mieliśmy 49:29 dla drużyny Macieja Kuciapy. W biegach nominowanych nic nadzwyczajnego się nie działo i gospodarze pewnie pokonali zielongórskie Myszy 58:32.
Falubaz ma się z czego cieszyć, gospodarze mają jeden problem
Mimo wysokiej porażki Falubaz Zielona Góra będzie z przyjemnością wspominać ten sezon. Pierwszy raz od 2011 roku jako beniaminek udało im się utrzymać i wjechać do fazy play-off. Na szczególne słowa uznania należą się wszystkim zawodnikom, a w szczególności liderowi Jarosławowi Hampelowi, który zakończył sezon ze średnią 2,080. Egzamin dojrzałości w PGE Ekstralidze zdał Rasmus Jensen, dla którego to był debiut w najwyższej lidze rozrywkowej. Natomiast po stronie lubelskiej w dalszym ciągu może niepokoić forma Jacka Holdera, który po raz kolejny było widać bardziej jazdę na skuterze niż motocyklu żużlowym.
Wyniki końcowe
Orlen Oil Motor Lublin: 58
9. Dominik Kubera (3,2*,2,2,1) 10+1
10. Mateusz Cierniak (2,3,1*,2*,2*) 10+3
11. Jack Holder (1,1*,1*,3) 6+2
12. Fredrik Lindgren (3,2,2,1*,3) 11+1
13. Bartosz Zmarzlik (1,3,3,3,3) 13
14. Wiktor Przyjemski (3,1*,1) 5+1
15. Bartosz Bańbor (2*,0,1) 3+1
16. Bartosz Jaworski – nie startował
NovyHotel Falubaz Zielona Góra: 32
1. Przemysław Pawlicki (2,0,2,3,3,2) 12
2. Michał Curzytek (0,1*,0,0,2,0) 3+1
3. Rasmus Jensen (0,3,3,2,0,0) 8
4. Jarosław Hampel (-,-,-,-) 0
5. Piotr Pawlicki (2,1,0,3,1,1) 8
6. Krzysztof Sadurski (1,0,0) 1
7. Oskar Hurysz (0,0,0) 0
Bieg po biegu:
1. Kubera, Pawlicki, Holder, Jensen 4:2 (4:2)
2. Przyjemski, Bańbor, Sadurski, Hurysz 5:1 (9:3)
3. Lindgren, Pawlicki, Zmarzlik, Curzytek 4:2 (13:5)
4. Jensen, Cierniak, Przyjemski, Sadurski 3:3 (16:8)
5. Jensen, Lindgren, Holder, Pawlicki 3:3 (19:11)
6. Zmarzlik, Pawlicki, Curzytek, Bańbor 3:3 (22:14)
7. Cierniak, Kubera, Pawlicki, Hurysz 5:1 (27:15)
8. Zmarzlik, Jensen, Przyjemski, Pawlicki 4:2 (31:17)
9. Pawlicki, Kubera, Cierniak, Curzytek 3:3 (34:20)
10. Pawlicki, Lindgren, Holder, Sadurski 3:3 (37:23)
11. Pawlicki, Kubera, Lindgren, Curzytek 3:3 (40:26)
12. Holder, Curzytek, Bańbor, Hurysz 4:2 (44:28)
13. Zmarzlik, Cierniak, Pawlicki, Jensen 5:1 (49:29)
14. Lindgren, Cierniak, Pawlicki, Curzytek 5:1 (54:30)
15. Zmarzlik, Pawlicki, Kubera, Jensen 4:2 (58:32)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!