Pechowo zakończył się mecz szwedzkiej Allsvenskan dla 33-letniego żużlowca Örnarny Mariestad. Daniel Henderson doznał m.in. poważnego urazu kręgosłupa.
Do bardzo groźnego wypadku doszło w dziesiątym biegu środowego meczu szwedzkiej Allsvenskan League. Örnarna Mariestad podejmowała na własnym torze Gislaved Speedway. To właśnie reprezentanci drużyny gospodarzy ucierpieli w tym zdarzeniu najbardziej. Daniel Henderson na ostatnim okrążeniu zahaczył o bandę i nie opanował motocykla. W Szweda wjechał jego kolega z drużyny Gino Manzares, a na tor upadł także Kacper Szopa.
Reprezentant Polski szczęśliwie nie odniósł poważniejszych kontuzji. Henderson i Manzares zostali jednak natychmiastowo przetransportowani do szpitala. Znamy już szczegółowe informacje odnośnie stanu zdrowia szwedzkiego zawodnika. Niestety nie są one pozytywne, a żużlowca czeka dłuższa przerwa od jazdy na motocyklu.
Jak przekazał klub z Mariestad, Daniel Henderson doznał poważnego urazu kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Dodatkowo u zawodnika stwierdzono silne wstrząsnienie mózgu oraz krwiaka mięśnia uda. W tym wszystkim dobrą informacją jest fakt, iż Daniel nie będzie potrzebował operacji. Przez kilka miesięcy będzie poruszał się jednak w gorsecie ortopedycznym.
Örnarna w pechowym dla Hendersona meczu zwyciężyła 36:24. Już następnego dnia (w czwartek) drużyna z Mariestad rozegrała kolejny mecz ligowy. Prystąpiła do niego w znacznym osłabieniu i nie nawiązała walki z ekipą z Vetlandy, przegrywając aż 68:22.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!