W ostatnich dniach dużo spekulowało się o potencjalnym zastępcy Jasona Doyle'a, którego może sprowadzić ZOOleszcz GKM Grudziądz. Po długim oczekiwaniu i wielu plotkach saga transferowa dobiegła końća!
Drużyna ZOOLeszcz GKM Grudziądz nie ma łatwego życia w sezonie 2024. “Gołębie” od samego początku skazywane były na walkę o utrzymanie. Pierwsze zwycięstwo odnieśli w czwartej rundzie, pokonując osłabioną Unię Leszno. Później zaczęły się jednak poważne kłopoty. Kontuzji przed meczem derbowym doznał bowiem Jason Doyle, czyli zawodnik mający pełnić funkcję jednego z liderów drużyny. GKM fantastycznie wykorzystał jednak zastępstwo zawodnika za Doyle’a i pokonał na własnym torze Apator Toruń. To było ostatnie do tej pory zwycięstwo grudziądzkiej ekipy. Późniejszy pamiętny “mecz” GKM-u w Gorzowie zakończył się obustronnym walkowerem, a następnie osłabiona drużyna z Kujaw i Pomorza przegrała w Częstochowie.
Właśnie po meczu z Włókniarzem Jason Doyle otrzymał fatalną diagnozę. Kontuzja okazała się zdecydowanie poważniejsza niż pierwotnie zakładano. Oznacza to, że dla Australijczyka sezon 2024 zakończył się już na początku czerwca. Po siedmiu meczach nie będzie możliwe korzystanie z zastępstwa zawodnika za Doyle’a, więc momentalnie rozpoczęły się spekulacje o tym, kto dołączy do GKM-u. Teraz wiemy już, że szeregi grudziądzkiej drużyny zasili Michael Jepsen Jensen.
Dla Duńczyka będzie to powrót do PGE Ekstraligi po czterech latach. Doświadczony zawodnik w najwyższej klasie rozgrywkowej ostatni raz startował w 2020 roku i reprezentował wówczas barwy Falubazu Zielona Góra. Przez kolejne trzy sezony ze zmiennym szczęściem startował w rozgrywkach zaplecza PGE Ekstraligi. W tym roku były uczestnik cyklu Grand Prix podpisał kontrakt z PSŻ-em Poznań. Tam jednak wystąpił tylko w jednym meczu. W pozostałych nie załapywał się nawet do podstawowego składu. Dochodziły więc głosy o możliwym wypożyczeniu go do Krosna, Leszna czy później Grudziądza.
Wczoraj zespół z Poznania zgłosił jednak skład awizowany na najbliższy mecz z Polonią Bydgoszcz. Ku zdziwieniu fanów żużla pod numerem dziewiątym pojawił się w nim właśnie Michael Jepsen Jensen. Pojawiły się więc głosy, że PSŻ za wszelką cenę chce zatrzymać Duńczyka w Poznaniu. Zawodnik widocznie wybrał jednak inaczej i od przyszłego weekendu startował będzie w GKM-ie Grudziądz. Nowy zespół drużynowego mistrza świata z 2012 roku najbliższy mecz rozegra w piątek (05.06) w Lublinie. W tym niezwykle trudnym starciu Michael Jepsen Jensen najprawdopodobniej wystąpi z numerem drugim, pod którym pierwotnie awizowany został Jason Doyle.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!