Początek meczu należał do gospodarzy, jednak ostatecznie to Cellfast Wilki Krosno wywożą komplet punktów z Ostrowa Wielkopolskiego. Gospodarzom nie pomogła nawet rewelacyjna postawa Luke'a Beckera.
Początek spotkania układał się pod dyktando Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski. Kibice, którzy po wtorkowym meczu obawiali się o wynik mogli odetchnąć z ulgą. Swoje biegi wygrali kolejno Luke Becker, Paweł Sitek i Frederik Jakobsen. Dopiero w czwartym biegu goście zdobyli pierwszą „trójkę”, gdy dość niespodziewanym zwycięzcą został Piotr Świercz, którego nie zdołał minąć Norbert Krakowiak. Wówczas Ostrovia prowadziła 15:9.
Kolejne dwie serie jednak układały się już jednak bardziej korzystnie dla gości. Już w piątym biegu Wilki odrobiły cztery punkty. W ósmej gonitwie przewaga ostrowian została roztrwoniona, zaś w dziesiątym wyścigu to goście wyszli na dwupunktowe prowadzenie.
Ostrovia odrobiła stratę i w 12 gonitwie wyszła na prowadzenie, lecz przed biegami nominowanymi ponownie był remis. To sprawiło, że krośnianie mieli prawo do wyboru zestawu startowego na biegi nominowane i zdecydowali się oni na wybór pierwszego zestawu.
Czternasty bieg zamknął sprawę zwycięstwa ostrowian, którzy polegli w nim podwójnie. Oliver Berntzon był bezradny i nie był w stanie nawet zbliżyć się do Williama Drejera. Ostrovii remis mogło dać tylko 5:1. Niestety dla gospodarzy defekt na pierwszym łuku zanotował Frederik Jakobsen i choć bieg wygrał Luke Becker to Cellfast Wilki Krosno tego dnia wracają do domu wygrani.
Udany debiut
Bardzo dobry debiut w rozgrywkach ligowych zaliczył Paweł Sitek, który wygrał wyścig juniorski po znakomitym manewrze po zewnętrznej. Potem wystąpił także w biegu czwartym, gdzie dzielnie bronił się przed atakami Kennetha Bjerre i ostatecznie przywiózł Duńczyak za swoimi plecami przywożąc punkt z bonusem.
W znakomitym stylu z nowym klubem przywitał się także Luke Becker. Amerykanin był najpewniejszym punktem Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski i zakończył spotkanie z kompletem punktów. To jednak nie wystarczyło na bardzo silne dziś Cellfast Wilk Krosno.
Czarnym koniem gości okazał się William Drejer. Duńczyk „wskoczył” do składu za kontuzjowanego Mathiasa Pollestada i zdobył siedem punktów z dwoma bonusami. Świetny występ wypożyczonego z Betard Sparty Wrocław zawodnika dał krośnianom zwycięstwo pomimo kiepskiej dyspozycji Jakuba Jamroga.
Wyniki:
Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski: 43
9. Luke Becker (3,3,3,3,3) 15
10. Norbert Krakowiak (2,1,0,0) 3
11. Sebastian Szostak (1,0,0,3,0) 4
12. Oliver Berntzon (2*,1,2,1,1) 7+1
13. Frederik Jakobsen (3,3,1,2,D) 9
14. Paweł Sitek (3,1*,0) 4+1
15. Filip Seniuk (0,0,1) 1
16. Tobiasz Potasznik ) 0
Cellfast Wilki Krosno: 47
1. Jakub Jamróg (0,1*,2,0) 3+1
2. Arkadiusz Kordek (-,-,-,-,-) 0
3. Tobiasz Musielak (2,3,3,3,2) 13
4. Kenneth Bjerre (0,2*,2*,2,3) 9+2
5. Dimitri Bergé (1,2,3,1,1) 8
6. Piotr Świercz (2,3,1) 6
7. Szymon Bańdur (1*,0,0) 1+1
8. William Drejer (0,2,1*,2,2*) 7+2
Bieg po biegu:
1. (65,29) Becker, Musielak, Szostak, Jamróg 4:2 (4:2)
2. (65,53) Sitek, Świercz, Bańdur, Seniuk 3:3 (7:5)
3. (64,53) Jakobsen, Berntzon, Bergé, Drejer 5:1 (12:6)
4. (65,03) Świercz, Krakowiak, Sitek, Bjerre 3:3 (15:9)
5. Musielak, Bjerre, Berntzon, Szostak 1:5 (16:14)
6. (64,99) Jakobsen, Drejer, Jamróg, Seniuk 3:3 (19:17)
7. (64,19) Becker, Bergé, Krakowiak, Bańdur 4:2 (23:19)
8. (65,48) Musielak, Bjerre, Jakobsen, Sitek 1:5 (24:24)
9. (64,94) Becker, Jamróg, Drejer, Krakowiak 3:3 (27:27)
10. (65,68) Bergé, Berntzon, Świercz, Szostak 2:4 (29:31)
11. (65,76) Becker, Bjerre, Berntzon, Jamróg 4:2 (33:33)
12. (65,89) Szostak, Drejer, Seniuk, Bańdur 4:2 (37:35)
13. (66,06) Musielak, Jakobsen, Bergé, Krakowiak 2:4 (39:39)
14. (67,09) Bjerre, Drejer, Berntzon, Szostak 1:5 (40:44)
15. Becker, Musielak, Bergé, Jakobsen (D) 3:3 (43:47)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!