Kolejarz Opole wczoraj po raz pierwszy w tym roku wyjechał na swój domowy tor. Trening był zamknięty dla kibiców i mediów, co nie spodobało się fanom drużyny.
Zespół z Opola w tym roku dalej będzie jeździł w 2. LŻ. Kolejarz w ubiegłym sezonie przegrał w finale z AC Landshut Devils i nie zdołał awansować do eWinner 1. LŻ. Ekipa Marcina Sekuli odjechała wczoraj pierwsze kółka na swoim domowym torze. Klub poinformował na swoim fanpage’u, że trening jest zamknięty dla kibiców oraz mediów. Fanom Kolejarza bardzo nie spodobała się ta decyzja i wyrazili oni swoje zdanie w komentarzach.
Po kilku godzinach wyjaśniono całą sytuację. – Taki stan rzeczy miał miejsce tylko dzisiaj, ze względu na wykonywane na stadionie prace – czytamy na fanpage’u Kolejarza. Jednocześnie klub zaprosił wszystkich kibiców na kolejny trening, który odbędzie się już dzisiaj. W piątek zespół z Opola odjedzie sparing z AC Landshut Devils.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!