Burza w Speedway Lidze Nord! Klub MC Güstrow oficjalnie odniósł się do głośnego incydentu z 16 sierpnia w Miśni, gdy cała drużyna odmówiła udziału w zawodach. Działacze tłumaczą, dlaczego zdecydowali się na tak radykalny krok i podkreślają, że nie chodziło o protest wobec ligi czy organizatorów, lecz o obronę zasad fair play i solidarności z własnym zawodnikiem.
Wydarzenia z 16 sierpnia w Speedway Lidze Nord w Miśni wciąż elektryzują żużlową społeczność w Niemczech i nie tylko. Po tym, jak drużyna MC Güstrow nie przystąpiła do zawodów, pojawiły się liczne spekulacje i sprzeczne komunikaty. Teraz klub z Meklemburgii wydał obszerne oświadczenie, w którym wyjaśnia swoje stanowisko.
– Speedway to dla nas nie tylko sport – to część naszej tożsamości. Od zawsze kierujemy się wartościami, takimi jak fair play, szacunek i solidarność. W sytuacji, w której jednemu z naszych zawodników odmówiono wstępu na stadion, nie mogliśmy udawać, że nic się nie stało. Próbowaliśmy znaleźć rozwiązanie w dialogu, ale ostatecznie zdecydowaliśmy, że jako drużyna musimy trzymać się razem – podkreśla zarząd MC Güstrow w oficjalnym komunikacie.
Klub wyjaśnia, że decyzja o rezygnacji z meczu nie była wymierzona w ligę ani w organizatorów z Miśni. – Nasza nieobecność nie była protestem przeciwko Speedway Lidze Nord ani samej imprezie w Meißen. To wyraz naszego rozumienia sprawiedliwości i zespołowej solidarności – dodano.
Przypomnijmy, że według wcześniejszego oświadczenia MC Meißen problem dotyczył wyłącznie jednego zawodnika – 18-letniego Polaka Patricka Hyjka, wobec którego obowiązuje zakaz stadionowy wynikający ze sporu sądowego. Organizatorzy podkreślali, że pozostali zawodnicy Güstrow byli „mile widziani” i mogli normalnie wystartować.
MC Güstrow zdecydował jednak inaczej. – Stajemy razem – w dobrych i złych chwilach. Nie mogliśmy zaakceptować sytuacji, w której traktuje się jednego z naszych inaczej niż resztę. To kwestia zasad – podsumowano w komunikacie.
Działacze z Güstrow podziękowali też kibicom za wsparcie i zaapelowali o zakończenie spekulacji, które narastają wokół tej sprawy. – Nasz wzrok kierujemy w przyszłość – kolejne zawody, rozwój młodzieży, rywalizację na torze. Speedway powinien łączyć, a nie dzielić – czytamy na zakończenie oświadczenia.
od lewej Kevin Wölbert, Patrick Hyjek
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!