Chris Harris, Daniel Bewley i Tom Brennan byli czołowymi zawodnikami poniedziałkowych mistrzostw. Jednakże wyniki zawodów nie zostały zaliczone, a Dzika Karta do Cardiff została przyznana przy stoliku. Organizatorzy wzięli w obronę swoją decyzję.
Chris Harris, Daniel Bewley oraz Tom Brennan byli czołowymi zawodnikami podczas trzech serii zawodów w Manchesterze. Wydawało się, że ktoś z tej trójki zostanie nowym mistrzem Wielkiej Brytanii, a Harris bądź Brennan pojadą na Speedway Grand Prix w Cardiff jako Dzika Karta. Tak się jednak nie stało.
Chris Harris mknął po błocie
Deszcz storpedował jakiekolwiek działania. O ulewie było wiadomo na kilka dni przed zawodami, więc nikt nie był zbytnio zaskoczony intensywnością deszczu. Ponad godzinę trwała narada zawodników z organizatorami o dalszej jeździe. Ostatecznie zawody odwołano, a wyniki nie zostały zaliczone.
Nie można zaliczyć wyników
Chris Harris nie wyglądał na zadowolonego z zaistniałem sytuacji. Rob Godfrey, szef brytyjskiego żużla, przyznał, że każdy z zawodników chciał ponownego rozegrania zawodów. – W zasadach jest zapis, że po rozegraniu więcej niż dwunastu biegów można określić wyniki – mówi Godfrey dla speedwaygb.co.uk. – Jednakże zawodnicy nie byli zadowoleni z takiego rozwiązania, więc razem ze swoim współpracownikiem – Damienem (Batesem dod. red) postanowiliśmy odwołać turniej. Każdy chciał powtórzyć zawody, bo każdy chce zostać mistrzem Wielkiej Brytanii. Chcemy każdego przeprosić, ale taka jest brytyjska pogoda. Zawodnicy zasługują na dwadzieścia dwa wyścigi.
Nominacja wzburzyła kibiców
Adam Ellis został nominowany do jazdy jako Dzika Karta w Cardiff. Organizatorzy tłumaczą to faktem, że Brytyjczyk urodzony w Marmande nie miał okazji do godnego reprezentowania kraju. Kibice nie byli zadowoleni z tego faktu. Uważano, że szansę powinien otrzymać ktoś z dwójki Harris-Brennan. Ellis podczas poniedziałkowych zawodów zdobył zaledwie jeden punkt w trzech startach. Jednakże to Adam wywalczył awans do cyklu SEC czy jest stałym elementem układanki Allena i Steada w kadrze narodowej. FIM zaakceptował kandydaturę Ellisa, więc raczej nie ma co mówić o możliwych zmianach.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!